Jak szybko pozbyć się ości z makreli? Uczestniczka "MasterChefa": "Wystarczą trzy magiczne cięcia"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Makrela do ostatniej ości
Makrela do ostatniej ości
Kulinarna podróż z Polanem
Kulinarna podróż z Polanem
Szparagowy zawrót głowy
Szparagowy zawrót głowy
Popisowe domowe zupy Andrzeja Polana
Popisowe domowe zupy Andrzeja Polana
Wigilijne potrawy Polana
Wigilijne potrawy Polana
Pizza a la Polan
Pizza a la Polan
Kuchnia winogronowa
Kuchnia winogronowa
Sylwia Garska-Chmarycz, uczestniczka 9. edycji programu "MasterChef" i miłośniczka kuchni kaszubskiej, odwiedziła zakład przetwórni ryb, gdzie nauczyła się szybko "rozbierać" makrelę. Swoją wiedzą podzieliła się w Dzień Dobry TVN. - Ta ryba jest bardzo wdzięczna w obieraniu - podkreśliła.

Makrela - popularna ryba

Makrela często gości na polskich stołach. Jest bogatym źródłem białka, zawiera kwasy tłuszczowe omega-3, a także cenne minerały oraz witaminy z grupy B, D i A. - Makrelę wszyscy znają. Jest smaczna. Pasuje do past. Robię z niej również paprykarz - przyznała Sylwia Garska-Chmarycz w Dzień Dobry TVN.

Wędzona makrela bez ości - prosty sposób

Filetowanie makreli polega na trzech magicznych cięciach w taki sposób, aby pozbyć się niepotrzebnych ości. - Makrela ma u góry swoje płetwy i te kolce, to też są płetwy. Żeby dobrze to przekroić, musimy ją wyfiletować. Może to dziwnie brzmi, że filetujemy rybę wędzoną, ale tak robimy. Ostrze noża wciskamy pod ostatnią płetwę, a potem jest pięć kolców. Czubkiem noża czujemy już kręgosłup i przecinamy do końca. Obracamy rybę i robimy to z drugiej strony, cały czas czując kręgosłup makreli pod nożem, jedziemy wzdłuż kręgosłupa i przecinamy. Pierwsze cięcie za nami - tłumaczyła krok po kroku uczestniczka "MasterChefa".

W drugim kroku rozkładamy rybę na pół i wyjmujemy kręgosłup. - Mięsko z kręgosłupa ściągamy i wkładamy np. do sałatki. Następnie kalibrujemy makrelę. [...] Pozbywamy się ciemnego mięsa, czyli tłuszczu. Nóż wkładamy pod kości brzuszne i jednym ruchem ścinamy - podkreśliła Sylwia Garska-Chmarycz.

Ze ściętego kawałka wyjmujemy dobre mięso bez ości, a resztę wyrzucamy. - Teraz mamy, powiedzmy sobie, filecik i mając bardzo ostry nóż ścinamy kolce z góry. Odwracam rybę i też odkrawam. Mamy już typowy filet, w którym nie ma żadnej ości. Chyba że odłamała się od kręgosłupa. Jeśli ją widzimy, wyciągamy. I tyle, cały bajer polega na trzech cięciach - zaznaczyła nasza gościni.

Z drugą stroną makreli robimy to samo. Na końcu przełamujemy rybę i delikatnie ściągamy skórę. - Jest bardzo wdzięczna w obieraniu - podsumowała Sylwia Garska-Chmarycz. Zobacz, jak krok po kroku pozbyć się ości z wędzonej makreli w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana