Jakub Patecki - zdobycie Mount Everestu
Niespełna miesiąc temu Kuba Patecki zdobył Mount Everest. Jak przyznaje, pomysł wziął się znienacka. Wcześniej zrobił maraton Iron Mana i był w Himalajach na Ama Dablam. Wizja wejścia na kolejny szczyt wiązała się z wielkim wyzwaniem, ale i ogromną satysfakcją. Z zapałem rozpoczął więc przygotowania.
- Pewnego roku postanowiłem się wziąć za siebie, powiedziałem stop. Dokończę kilka spraw, które mam otwarte i jak coś robię, to będę się starał to realizować- powiedział.
Sama droga na szczyt była bardzo długa – trwała miesiąc i kilkanaście dni. I choć niektórzy śmiałkowie twierdzą, że wystarczy mieć pieniądze, a wejście na górę jest możliwe, w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. W przypadku Mount Everestu liczy się odpowiednia wytrzymałość i przygotowanie. Kuba nie ukrywa, że kilka razy pojawiały się u niego moment zwątpienia i strach.
- Bardzo dużo osób, z którymi byłem na Evereście, to są zwykli ziomale, którzy zbierali sponsorów, żeby wejść na górę. Zbierali te środki, żeby spełnić swoje marzenie, ale ważne jest także przygotowanie. Żadnych gór nie można lekceważyć. Wszędzie mogą wydarzyć się wypadki ze względu na pogodę itd. Podszedłem do tego wyzwania na poważnie – powiedział Kuba.
Akcja charytatywna na rzecz chorych dzieci
Kuba wejście na szczyt postanowił połączyć z akcją charytatywną. Podejmując współpracę z Fundacją Cancer Fighters zbierał pieniądze na leczenie chorej Mai. Od dziewczynki tuż przed wyprawą dostał rysunek. Ten wielokrotnie dodał mu siły, gdy ciało i głowa przestawały współpracować.
- Mieliśmy zbiórkę. Początkowo chcieliśmy zebrać pół miliona, co jest sporą kwotą. Udało się zebrać prawie 900 tys., ten rysunek był ze mną na Evereście. Podczas wyprawy miałem już takie myśli, że chciałem rezygnować, ale ten rysunek mi pomagał. Myślałem o tym, że ktoś na mnie liczy – powiedział.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wzięli ślub na Mount Evereście. Ich sesja zdjęciowa obiegła świat
- Andrzej Bargiel przerwał wyprawę na Mount Everest. Co zawiodło?
- Andrzej Bargiel wraca w Himalaje. Zamierza dokonać czegoś, co nie udało się jeszcze nikomu
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News