Oliwier Janiak w ramach Projektu Plaża spotkał się z ciekawymi gośćmi. Wśród nich był m.in. Filip Lato, który opowiedział o swojej pasji do muzyki oraz zawodzie prawnika. - Czasem muszę być w dwóch miejscach na raz - przyznał artysta.
Filip Lato o miłości do muzyki
Filip Lato to artysta o dwóch twarzach. Z wykształcenia jest prawnikiem, ale w duszy muzykiem. Ta nietypowa kombinacja pasji sprawia, że jest postacią niezwykle ciekawą. Jego historia pokazuje, że można łączyć nawet najbardziej odległe od siebie zainteresowania i robić to z sukcesem. Muzyk udowadnia, że nie trzeba rezygnować z marzeń, nawet jeśli wydają się one na pierwszy rzut oka nie do pogodzenia.
- To jest moja pasja, miłość, z której nigdy nie zrezygnowałem i realizowałem równolegle z moimi poważnymi planami życiowymi, takimi, które rodzice szanują i mówią, że to jest prawdziwy zawód. Staram się to łączyć cały czas. Raz to jest łatwiejsze, czasami, tak jak teraz, kiedy mamy sezon koncertowy w pełni, to jest trochę trudniejsze. Na moją korzyść gra to, że koncertujemy głównie w weekendy, a pracujemy w kancelarii w tygodniu - powiedział muzyk.
- Czasem muszę być w dwóch miejscach na raz, ale wydaje mi się, że jeżeli coś się tak naprawdę chce i kocha, to zawsze się znajdzie jakiś sposób - dodał Filip.
Zespół ratowniczy - człowiek i pies
Radosław Ptasiński zaznaczył w rozmowie z Oliwierem Janiakiem, że pies w zespole ratowniczym nie jest wykorzystywany do węszenia, ale do działań ratunkowych. Wszystko zależy od stopnia wyszkolenia psa i jego przewodnika. Na początku szkolenia zwierzęta biorą udział w działaniach promocyjnych i edukacyjnych, ucząc się o bezpieczeństwie nad wodą. W miarę postępów stają się pełnoprawnymi członkami zespołu ratunkowego, zabezpieczając kąpieliska i wspierając ratowników.
Nie każdy pies nadaje się do pracy ratownika. Istotne są zarówno masa jak i wysokość zwierzęcia. Psy powinny ważyć minimum 30 kilogramów i mierzyć minimum 50 centymetrów. Szkolenie trwa średnio 3-4 lata i wymaga od przewodnika posiadania umiejętności pływania.
Krajobrazy, kultura i historia: Co oferuje trasa Eurovelo 10?
Trasa Eurovelo 10, znana wcześniej jako R10, jest popularnym szlakiem rowerowym, który pozwala na zwiedzenie całego polskiego wybrzeża. Tomasz Legutko i jego synowie uwielbiają tę trasę za jej różnorodność - od malowniczych plaż, przez tajemnicze lasy, po ciekawe miejsca z dala od miast. Dla rodziny, rowerowe wyprawy to nie tylko okazja do aktywnego spędzania czasu, ale też budowania silnych rodzinnych więzi i odkrywania natury.
Tego typu wycieczka to nie tylko przyjemność jazdy rowerem przy bryzie morskiej. To także szereg atrakcji, które warto zobaczyć. Szlak latarni morskich, Kraina w Kratę w okolicach Słupska, a także liczne małe miejscowości pełne lokalnego klimatu.
- To są takie fajne miejsca, gdzie można pojechać rowerem i zobaczyć takie smaczki - zachęcił Tomasz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wakacyjne faux pas. Jak uniknąć kulturowych wpadek za granicą? "To było dla mnie szokujące"
- MSZ apeluje do polskich turystów: "Wskazane jest opuszczenie zagrożonego rejonu"
- Atrakcje Przemyśla. Co warto w nim zobaczyć?
Autor: Agnieszka Mrozińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN