MSZ apeluje do polskich turystów: "Wskazane jest opuszczenie zagrożonego rejonu"

Liban
MSZ apeluje do polskich turystów: "Wskazane jest opuszczenie zagrożonego rejonu"
Źródło: Paul Biris/Getty Images
W niedzielę, 4 sierpnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) ponowiło ostrzeżenie przed podróżami do Libanu. Powodem jest napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie. - Opuszczenie będzie coraz trudniejsze - podkreślono w komunikacie.

Dalsza część tekstu poniżej

DD_20220122_Martyna_umont_REP
Zena – strażaczka z Libanu
Źródło: Dzień Dobry TVN

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże do Libanu i w rejon konfliktu

Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało komunikat na platformie X:

MSZ ponawia ostrzeżenia przed podróżami do Libanu. Jeżeli Twoja sytuacja nie wymaga bezwzględnej konieczności pozostawania na terytorium Libanu, wskazane jest opuszczenie zagrożonego rejonu. Jednocześnie informujemy, że komunikacja lotnicza w regionie pozostaje dostępna

Podobne ostrzeżenie resort wydał w piątek, 2 sierpnia. Bo choć sytuacja bezpieczeństwa w Libanie jest wysoce nieprzewidywalna, to Polacy nie rezygnują z wyjazdów w rejony konfliktów. 

"W związku z odnotowaniem wzrastającej liczby polskich turystów przyjeżdżających do Libanu, Izraela, Iranu przypominamy, że MSZ od dawna odradza wszelkie podróże w ten region. Niestabilna sytuacja zw. z bezpieczeństwem wskazuje, że opuszczenie tych miejsc będzie coraz trudniejsze" - czytamy w mediach społecznościowych.

LOT przedłużył zawieszenie lotów do Izraela    

Jak przypomina tvn24.pl, w sobotę, 3 sierpnia linie LOT przedłużyły zawieszenie lotów do i z Izraela oraz odwołały połączenia z Warszawy do Tel Awiwu 4 i 5 sierpnia, oraz powrotne 5 i 6 sierpnia.

Więcej informacji na stronie TVN24.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych/TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Paul Biris/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości