Zmarł były partner podpalonej olimpijki. To on oblał ją benzyną

Rebecca Cheptegei
Zmarł były partner olimpijki Rebekki Cheptegei, który ją oblał benzyną i podpalił
Źródło: China News Service/Getty Images
Nie żyje były partner ugandyjskiej lekkoatletki Rebekki Cheptegei. Biegaczka została oblana przez niego benzyną i podpalona, a następnie zmarła w szpitalu. Mężczyzna, dopuszczając się tego czynu, również doznał poważnych poparzeń. Nie udało się go uratować.

Rebecca Cheptegei wzięła udział w tegorocznych igrzyska olimpijskich w Paryżu. Wystartowała w maratonie i zajęła 44. miejsce. Po powrocie z Francji do Kenii, biegaczka padła ofiarą swego partnera.

DD_20220407_Ewart_REP
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Źródło: Dzień Dobry TVN

Tragiczna śmierć Rebekki Cheptegei

1 września Rebecca Cheptegei trafiła do szpitala. 33-latka była w stanie krytycznym, miała poparzone prawie 80 proc. ciała. Jak ustaliła policja, biegaczka została zaatakowana przez byłego partnera Dicksona Ndiemę. Mężczyzna oblał ją benzyną i podpalił.

Po czterech dniach walki kobieta zmarła. O jej śmierci poinformował w mediach społecznościowych Donald Rukare, przewodniczący Ugandyjskiego Komitetu Olimpijskiego.

- Dotarła do nas wiadomość o śmierci naszej olimpijki Rebeki Cheptegei po brutalnym ataku jej chłopaka. Niech jej delikatna dusza spoczywa w pokoju. Stanowczo potępiamy przemoc wobec kobiet. To był tchórzliwy i bezsensowny czyn, który doprowadził do śmierci wielkiej sportsmenki. Jej dziedzictwo będzie nadal trwać - przekazał Rukare.

Zmarł były partner Rebekki Cheptegei

Feralnego dnia Dickson Ndiema i Rebecca Cheptegei mieli się pokłócić. Jak twierdzi rodzina 33-latki, powodem nerwowej wymiany zdań był spór o majątek biegaczki. Następnie doszło do tragicznego podpalenia.

Mężczyzna nie tylko skrzywdził ekspartnerkę, ale również sam doznał bardzo poważnych oparzeń. Natychmiast musiał być hospitalizowany. Policja chciała go zatrzymać, gdy tylko jego stan zdrowia mógłby na to pozwolić. W szpitalu okazało się, że Ndiema ma poparzone aż 30 proc. ciała. 10 września media obiegła wiadomość o jego śmierci.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości