Brutalnie zamordował pracownicę UW. Czy był świadomy tego, co robi? Biegli przedstawili wstępną opinię

Zbrodnia na UW. Jest wstępna opinia biegłych na temat stanu psychicznego Mieszka R.
Zbrodnia na UW. Jest wstępna opinia biegłych na temat stanu psychicznego Mieszka R.
Źródło: KwiatekRobert/Getty Images
Mieszko R. - podejrzany o zamordowanie pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego - trafił na obserwację psychiatryczną. Biegli przedstawili wstępną opinię na temat stanu psychicznego mężczyzny. Czy Mieszko R. wiedział, co robi?
Kluczowe fakty:
  • Na początku maja Mieszko R. zaatakował siekierą pracownicę Uniwersytetu Warszawskiego.
  • 53-letniej kobiety nie udało się uratować.
  • Po napaści mężczyzna trafił na obserwację psychiatryczną.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20250509_UW_rep_napisy
Wielka żałoba na Uniwersytecie Warszawskim - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Morderstwo na UW. Czy podejrzany był poczytalny?

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba poinformował, że wpłynęła opinia sądowo–psychiatryczna od biegłych. - Wynika z niej, że będzie konieczna dalsza obserwacja Mieszka R. - poinformował.

Skiba zaznaczył, że będzie ona przeprowadzona w innym zakładzie niż do tej pory przebywał mężczyzna.

Morderstwo na UW. Co się wydarzyło?

Do zdarzenia doszło na początku maja tego roku. 22-letni student wydziału prawa UW Mieszko R. zaatakował siekierą 53-letnią portierkę uczelni, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Kobieta nie przeżyła ataku i zmarła na miejscu. Na pomoc kobiecie ruszył 39-letni pracownik Straży UW, któremu napastnik również zadał rany. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala.

Podejrzany został zatrzymany. W interwencji pomógł obecny na miejscu funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, który udzielił pomocy interweniującym pracownikom Straży Ochrony Uniwersyteckiej, a także udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej rannemu pracownikowi. SOP była na terenie kampusu, gdyż w innym miejscu na wykładzie akademickim przebywał minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Mieszko R. został aresztowany na trzy miesiące. Trafił na oddział psychiatryczny w Radomiu.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości