Kobieta z dziećmi wyproszona z autobusu
Kierowca autobusu linii 136 we Wrocławiu wyprosił z pojazdu kobietę z dwójką dzieci, z których jedno było w wózku. Mężczyzna nie wyjaśnił swojej decyzji. Dopiero, gdy kobieta zapytała, dlaczego nie może jechać autobusem usłyszała, że na przystanku czeka dwójka pasażerów na wózkach inwalidzkich, a ci - w ocenie kierowcy - mają pierwszeństwo.
- Nieważne, że ja już w tym autobusie jechałam, nieważne, że osoba towarzysząca osobie na wózku chciała zrezygnować z przejazdu, żebym mogła jechać dalej. Kierowca powiedział, że są kamery w pojeździe i takie są przepisy - powiedziała kobieta w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".
Pasażerka dodała, że rozumie i popiera wspieranie osób z niepełnosprawnościami, ale przyznała, że zaistniałej sytuacji to ono czuje się pokrzywdzona.
- Być może przy modernizacji i stopniowej wymianie taboru należałoby kupować pojazdy, w których byłoby więcej miejsca dla wózków dziecięcych, inwalidzkich czy też rowerów? Autobus, którym jechałam, był pojazdem przegubowym, miejsca w nim było sporo, jednakże tylko z przodu były miejsca dla wózków, w drugiej części pojazdu (za przegubem) już nie - relacjonowała pasażerka.
MPK przeprasza za zachowanie kierowcy
Do zaistniałej sytuacji odniosło się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu. Władze wyraziły ubolewanie i przeprosiły za chowanie kierowcy autobusu.
- Pasażerce należą się przeprosiny. W żadnym z dokumentów obowiązujących w MPK nie ma zapisów, które pozwalałby na takie zachowanie - poinformowała Katarzyna Pawlak, rzeczniczka MPK. Jak dodała, z prowadzącym pojazd przeprowadzono "rozmowę wyjaśniająco-dyscyplinującą".
- Podjęliśmy też dodatkowe działania szkoleniowe i informacyjne, które mają zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości - podkreśliła rzeczniczka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Niebezpieczne zdarzenie w szkole. "16-latek zaatakował nożem do tapet"
- Żyją w strachu przed sąsiadami. "Policja powiedziała, że tak, że mogę ci przy…"
- Matka zadłużyła 11-letniego Przemka. Jest przełom w sprawie. "Skala nieprawidłowości proceduralnych jest ogromna"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: sungwoo kim/Getty Images