Nie żyje William Friedkin. Reżyser miał 87 lat
William Friedkin zmarł w poniedziałek, 7 sierpnia w Los Angeles - podały amerykańskie media.
Chociaż jego kariera rozpoczęła się na początku lat 60., najbardziej znaczący sukces odniósł w następnej dekadzie, wraz z powstaniem w 1971 roku "Francuskiego łącznika"
Przyjaciele z branży żegnają Williama Friedkina
W mediach społecznościowych cenionego twórcę pożegnały gwiazdy światowego kina.
- Prawdziwy mistrz kina, którego wpływ będzie trwał wiecznie. Żegnaj, Williamie Friedkinie - napisał na Twitterze aktor Elijah Wood
- Świat stracił jednego z bogów kina. Kino straciło prawdziwego uczonego, a ja drogiego, lojalnego i prawdziwego przyjaciela. Opuścił nas William Friedkin. Byliśmy błogosławieni, że go mamy - podkreślił reżyser i scenarzysta Guillermo del Toro.
William Friedkin - życiorys
William Friedkin urodził się 29 sierpnia 1935 roku w Chicago. Swoją karierę rozpoczął od filmów dokumentalnych na początku lat 60. XX wieku. W 1967 roku zadebiutował na dużym ekranie musicalem "Dobre czasy" z udziałem Sonny'ego i Cher. Jego najgłośniejsze dzieła powstały w latach 70. W 1971 roku nakręcił obsypanego Oscarami "Francuskiego łącznika", a w 1973 roku powstał "Egzorcysta", jeden z najlepszych horrorów w historii kina.
Więcej na stronie TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Nie żyje kompozytor Janusz Mych. Jego głos słyszeliśmy w serialu "Wojna domowa"
- Nie żyje założyciel zespołu "The Eagles". Ich utwór "Hotel California" nucił cały świat
- Marek Jackowski we wspomnieniach dzieci. "Czekał na nas i zawsze za nami tęsknił''
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Rosdiana Ciaravolo/Getty Images