Ranny łoś w samym centrum Warszawy. Tragiczny incydent w Łazienkach Królewskich

Łazienki Królewskie, łoś
Warszawa. Ranny łoś w Łazienkach Królewskich
Źródło: Antagain/Getty Images, Piotr Krzeslak/Getty Images

Łazienki Królewskie w Warszawie zostały tymczasowo zamknięte dla zwiedzających. Powodem była obecność rannego łosia na terenie ogrodów. Zwierzę odniosło poważne obrażenia. Mimo natychmiastowej interwencji służb nie udało się go uratować. - To dla nas bardzo przykra sytuacja - komentują przedstawiciele zabytkowego parku.

Dalsza część tekstu poniżej.

Łazienki Królewskie budzą się z zimowego snu
Źródło: Dzień Dobry TVN

Warszawa. Ranny łoś w Łazienkach Królewskich

W poniedziałek, 5 maja o godz. 9:00 rano na oficjalnym profilu Łazienek Królewskich w mediach społecznościowych pojawił się ważny komunikat.

- Uwaga! Na terenie ogrodów znajduje się zwierzę, które się zraniło. Z tego powodu, ze względów bezpieczeństwa ogrody Łazienek Królewskich będą zamknięte od teraz (poniedziałek, godz. 9.00) do odwołania - czytamy w poście.

Wpis został po kilku godzinach zaktualizowany, a przedstawiciele muzeum poinformowali o ponownym otwarciu bram śródmiejskiego parku. Wspomniano przy okazji o tragicznym losie zwierzęcia.

Łoś nie przeżył próby ucieczki z Łazienek Królewskich - szczegóły zdarzenia

Według przedstawicieli muzeum dziko żyjący łoś wszedł na teren Łazienek Królewskich od strony Kanału Piaseczyńskiego. Jego obecność została szybko zauważona przez pracowników, którzy natychmiast poinformowali Lasy Miejskie i odpowiednie służby.

- Niestety, podczas próby opuszczenia terenu łoś próbował pokonać ogrodzenie oddzielające ogrody od Ogrodu Botanicznego i w wyniku tego poważnie się zranił - napisano w oficjalnym komunikacie.

Na miejsce przybyły odpowiednie jednostki, które starały się pomóc zwierzęciu. Niestety, mimo ich szybkiej reakcji nie udało się zapobiec śmierci łosia. Po zabezpieczeniu tuszy teren został ponownie udostępniony zwiedzającym.

- To dla nas bardzo przykra sytuacja. Zawsze działamy w trosce o dziką przyrodę, ale niestety tym razem nie udało się pomóc na czas - przyznali w oświadczeniu przedstawiciele Łazienek Królewskich.

Więcej informacji na stronie tvn24.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości