Wrócili do domu z imprezy, 18-miesięczną córkę zostawili na noc w aucie. Dziewczynka zmarła

USA. Dziecko zmarło z przegrzania w samochodzie
Źródło: x-news
Śmiertelny wypadek w Warszawie. Tramwaj przyciął nogę i pociągnął pięcioletnie dziecko
Śmiertelny wypadek w Warszawie. Tramwaj przyciął nogę i pociągnął pięcioletnie dziecko
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Policja zatrzymała rodziców 18-miesięcznej dziewczynki, która 5 lipca doznała udaru cieplnego w przegrzanym samochodzie. Matka i ojciec dziecka przyznali się do picia alkoholu i zażywania narkotyków w przeddzień tragedii. Mieli pod opiekę jeszcze dwoje starszych pociech.

Floryda. Dziecko zmarło w przegrzanym samochodzie

4 lipca Joel i Jazmine Rondonowie celebrowali obchodzony tego dnia w USA Dzień Niepodległości. 33-latkowie wraz z trojgiem swoich dzieci (w wieku: 18-miesięcy, 6 i 8 lat) wybrali się z tej okazji na huczne przyjęcie. Gdy wrócili z imprezy, zaparkowali samochód przed domem i omyłkowo zostawili w zamkniętym aucie najmłodszą córeczkę. Jak do tego doszło?

Z ustaleń policji wynika, że kobieta wyciągnęła z pojazdu dwoje starszych pociech i poprosiła znajdującego się już w domu męża, by zaopiekował się trzecim dzieckiem. Mężczyzna wyszedł z budynku, ale po chwili wrócił do niego z powrotem, ponieważ zauważył, że wszystkie drzwi samochodu są zamknięte. Joel wywnioskował, że żona jednak zmieniła zdanie i sama zajęła się maluchem. 33-latek poszedł od razu spać i nie sprawdził, czy córka rzeczywiście znajduje się w domu.

- Dziecko przebywało w aucie od około godziny drugiej w nocy w środę do około 11 rano. Temperatura w pojeździe osiągnęła wówczas ponad 40 stopni Celsjusza - przekazał mediom szeryf hrabstwa Polk Grady Judd.

Zamknięta w samochodzie 18-miesięczna dziewczynka doznała udaru cieplnego i zmarła z przegrzania. Została odnaleziona martwa przez ojca.

- Joel obudził się około 10 rano i przygotował się do pracy. Około 11 rano zapytał jedno ze swoich dzieci, gdzie jest jego młodsza siostra. Ośmiolatek nie wiedział, więc mężczyzna zaczął rozglądać się po domu. Dziecko znalazł w samochodzie, który był zaparkowany na słońcu - poinformował szeryf.

Rodzice zmarłej w aucie dziewczynki zażywali narkotyki

Joelowi i Jazmine Rondonom postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Rodzice zmarłego dziecka przyznali się do tego, że w przeddzień tragedii pili alkohol i zażywali narkotyki.

- Jazmine Rondon uzyskała pozytywny wynik testu na obecność alkoholu i marihuany, a Joel Rondon uzyskał pozytywny wynik testu na obecność alkoholu, marihuany i metamfetaminy - zaznaczył Grady Judd. Szef policji za główną przyczynę zaniedbania, którego dopuścili się rodzice, uznał właśnie korzystanie z używek.

- Myślę, że prawdziwe wyrzuty sumienia pojawią się, kiedy będą siedzieć w więzieniu, w klimatyzowanym pomieszczeniu, myśląc o tym, że ich dziecko zmarło z przegrzania w aucie - dodał funkcjonariusz.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości