Turyści wyrzuceni ze statku
Na nagraniach, które trafiły do sieci widać, jak ogromna grupa ludzi - z bagażami nad głową - brodzi w wodzie po szyję i próbuje przedostać się na bezpieczny stały ląd. Z informacji, do których dotarł grecki serwis informacyjny in.gr cała sytuacja to pokłosie zakazu, jaki wydało Ministerstwo Żeglugi i Polityki Wysp. Przepis - ze względu na zbyt dużą liczbę turystów - nie pozwala na rejsy statkiem.
Co ciekawe, nie jest to pierwsza tego rodzaju sytuacja. Jeden z turystów w serwisie TripAdvisor opisał, co przydarzyło mu się trakcie wakacji w Grecji.
- W przeciwieństwie do moich poprzednich doświadczeń w 2021 r., tym razem nie poinformowano mnie, że łódź nie dokuje już na Balos. Zamiast tego zatrzymuje się 10 metrów od brzegu, zmuszając pasażerów do zejścia na głęboką wodę. Zejście na ląd było chaotyczne i frustrujące, a wyciągnięcie wszystkich z łodzi zajęło ponad godzinę i 45 minut. Wiele osób miało trudności, ponieważ nie umiało pływać, co jeszcze bardziej pogłębiło chaos. To zaskakujące, że rząd zabrania łódkom dokowania w zatoce Balos, ale pozwala im zatrzymywać się w odległości 10 metrów. Zasada ta wydaje się bezsensowna i poważnie wpływa na doświadczenie - relacjonował.
Lokalne media podają, że władze po obejrzeniu filmu, na którym turyści brodzą przez wodę, zmieniły swoją decyzję.
Grecy mają dość turystów
Mogłoby się wydawać, że duże zainteresowanie danym regionem niesie za sobą same korzyści, to nie jest do końca prawda. Grecy mają dość podróżnych. Coraz wyraźniej słychać głosy, że masowa turystyka jedynie szkodzi. W wielu greckich miastach można zobaczyć napisy na murach "Turyści wracajcie do domu!”.
Warto dodać, że turystów dość mają również Hiszpanie. 20 kwietnia na Wyspach Kanaryjskich odbyła się wielka demonstracja. Protestujący sprzeciwiali się masowej turystyce. Domagali się od władz stosownych działań.
Podobny protest odbył się nie dawno w Barcelonie. Zdaniem protestujących lokalna polityka spowodowało, że miasto stało się całkowicie zależne od turystyki. Uczestnicy protestu domagali się rządzących wydawania mniejszej liczby zezwoleń na prowadzenie hoteli oraz noclegów w kwaterach prywatnych. Chcą również zredukowanie liczby wycieczkowców zawijających do portu w stolicy Katalonii.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gdzie warto jechać samochodem na wakacje? Najlepsze kierunki w Polsce i za granicą
- Sycylijskie hotele przestały przyjmować turystów. Powód jest zaskakujący
- Mieszkańcy Barcelony protestują: "Turyści, do domu!"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Sylvain Sonnet/Getty Images