Odwoływane rezerwacje - turyści boją się przyjeżdżać do Polski
Mimo iż znoszone są obostrzenia związane z pandemią koronawirusa i mówi się o otwieraniu branży turystycznej, to najbliższy rok może się okazać dla niej bardzo trudny. Wielu obcokrajowców uważa bowiem, że Polska nie jest bezpiecznym celem podróży.
- W tej chwili obserwujemy sytuację, gdy 30-40 procent zagranicznych imprez turystycznych planowanych w Polsce jest odwoływanych. To jest spadek rezerwacji w biurach turystycznych oraz noclegów w hotelach. Jedną podstawową przyczyną jest postrzeganie Polski jako kraju, którzy jest zlokalizowany w pobliżu konfliktu, a także, że to jest miejsce o podwyższonym ryzyku - mówi wiceminister sportu i turystyki, Andrzej Gut-Mostowy.
Ku pokrzepieniu serc
Branża turystyczna w obliczu wojny w Ukrainie
Odwoływane są nie tylko prywatne wyjazdy, ale również imprezy turystyczne. W bardzo ciężkiej sytuacji znajduje się również branża turystyki biznesowej - odwoływane są konferencje i kongresy, które zostały zaplanowane wiele miesięcy temu.
Ministerstwo Turystyki i Sportu oraz polska Organizacja Turystyczna podejmują działania, które mają na celu informowanie, że w naszym kraju nie ma zagrożenia dla turystów. - Potrzebna jest akcja informacyjna o tym, że w Polsce jest bezpiecznie - powiedział Andrzej Gut-Mostowy.
Zobacz także:
- Dostałeś list z Urzędu Skarbowego w Opolu, mimo że mieszkasz gdzie indziej? Wyjaśniamy, co zrobić
- Czy grozi nam ubóstwo żywnościowe? Rząd planuje otwarcie spożywczego giganta
- Nowy lek przeciwko COVID-19 dopuszczony do obrotu. Jak działa Evusheld?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: Business Insider/Portal Samorządowy
Źródło zdjęcia głównego: martin-dm/Getty Images