Stały klient przestał pojawiać się w sklepie. Wezwanie służb uratowało mu życie

Stały klient przestał pojawiać się w sklepie. Wezwanie służb uratowało mu życie
Stały klient przestał pojawiać się w sklepie. Wezwanie służb uratowało mu życie
Źródło: GettyImages/Tom Werner

76-letni mieszkaniec był stałym klientem jednego ze sklepów w Górce Pabianickiej. Gdy starszy mężczyzna przez kilka dni nie pojawiał się w sklepie, postanowiono wezwać służby. Policjanci udali się do mieszkania seniora i prawdopodobnie uratowali mu życie.

Dalsza część tekstu pod wideo:

14362939_badz-bezpieczny-na-drodze-kazdego-dnia_720P
Bądź bezpieczny na drodze. Każdego dnia
Bądź bezpieczny na drodze. Każdego dnia
Źródło: NTL Radomsko Sp. z o.o./x-news

Stały klient przestał pojawiać się w sklepie

Do zaskakującego zdarzenia doszło w czwartek 3 kwietnia miejscowości Górka Pabianicka. Policjanci zostali wezwani do jednego ze sklepów. Jak tłumaczyła podkomisarz Agnieszka Jachimek, powodem wezwania była obawa o stan zdrowia pewnego starszego mężczyzny, stałego klienta sklepu.

- Na zakupy miał niemal codziennie przychodzić starszy mężczyzna, ale od kilku dni nikt go nie widział. Zgłaszający dodał, że senior mieszka sam i jest schorowany, dlatego obawia się o jego życie - tłumaczyła policjantka. Jak się później okazało, ten telefon prawdopodobnie go ocalił.

To wezwanie uratowało seniora

Gdy policjanci dotarli pod wskazany adres, zastali seniora, klęczącego przy zlewie. 76-latek był bardzo osłabiony i jak przyznał, od tygodnia nie brał leków. Nie mógł ich kupić, ponieważ źle się czuł i nie był w stanie wyjść do apteki. Nie potrafił też określić, jak długo leżał w tej pozycji.

Na miejsce wezwano medyków, jednak w trakcie czekania na pomoc, stan mężczyzny znacząco się pogorszył i przestał oddychać. Policjanci wykonali resuscytację krążeniowo-oddechową. 76-latek trafił do szpitala, jest hospitalizowany.

- To niezwykle poruszająca i inspirująca historia. Zgłoszenia, które mogą wydawać się na pierwszy rzut oka drobne i błahe, często mają ogromne znaczenie. W sytuacjach kryzysowych szybka reakcja i chęć pomocy mogą uratować czyjeś życie. Jest to swoiste przypomnienie tego, że każdy z nas ma moc wpływania na losy innych, a odwaga i empatia są niezwykle ważne - przekazała policja w komunikacie.

Więcej w TVN24.

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości