Groźne starcie z niedźwiedzicą na Słowacji. Zwierzę zaatakowało 27-latka

Groźne starcie z niedźwiedzicą na Słowacji. Zwierzę zaatakowało 27-latka. Konieczna była operacja
Groźne starcie z niedźwiedzicą na Słowacji. Zwierzę zaatakowało 27-latka. Konieczna była operacja
Źródło: Js Photography/Getty Images
W słowackiej miejscowości Brezany doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem niedźwiedzia brunatnego. 27-letni mężczyzna został zaatakowany przez samicę zwierzęcia podczas wieczornego biegu. Sytuacja okazała się na tyle poważna, że turysta musiał być operowany.
Artykuł w skrócie:
  • 27-letni mężczyzna został zaatakowany przez samicę niedźwiedzia brunatnego podczas joggingu w miejscowości Brezany na Słowacji.
  • Turysta trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami nóg.
  • Władze miasta wydały ostrzeżenie dla mieszkańców i turystów, apelując o ostrożność i przestrzeganie zaleceń służb w rejonie wzmożonej obecności niedźwiedzi.

Dalsza część artykułu znajduje się poniżej:

DD_20250503_Kostrzynski
Wielkie polowanie na niedźwiedzie na Słowacji
Źródło: Dzień Dobry TVN

Niedźwiedzica zaatakowała 27-letniego turystę

27-latek został zaatakowany przez niedźwiedzicę w pobliżu miejscowości Brezany, położonej w północno-zachodniej części Słowacji. Mężczyzna uprawiał jogging, kiedy znalazł się na trasie dzikiego zwierzęcia, które - jak ustalono - najprawdopodobniej próbowało chronić swoje młode.

Jak przekazała tamtejsza Agencja Ochrony Środowiska (ŠOP), ataku na człowieka dopuściła się dorosła samica niedźwiedzia brunatnego, która zareagowała instynktownie, chcąc obronić swoje potomstwo. Tego typu zachowanie jest naturalne i często występuje u samic w okresie wychowywania młodych, zwłaszcza jeśli czują się zagrożone.

W jakim stanie jest obecnie mężczyzna?

Ofiara ataku doznała poważnych obrażeń kończyn dolnych. Na szczęście, na miejsce prędko przybyli lokalni myśliwi, którzy jako pierwsi udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej. Następnie poszkodowany został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł operację.

Jak poinformowała ŠOP, stan mężczyzny jest poważny, ale stabilny, a jego życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo. Nadal jednak pozostaje on pod opieką lekarzy w placówce medycznej.

Tuż po zgłoszeniu zdarzenia na miejsce skierowano specjalny zespół interwencyjny ds. niedźwiedzi brunatnych. Prowadzone są tam działania mające na celu ocenę zagrożenia i ewentualne zabezpieczenie terenu. Petra Klenková, rzeczniczka Regionalnej Policji w Trenczynie, przekazała w rozmowie z ŠOP, że incydent został natychmiast zgłoszony odpowiednim służbom, które na bieżąco analizują sytuację.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że niedźwiedź może nadal przemieszczać się w rejonie pomiędzy miejscowościami Nedožery-Brezany, w okolicach myśliwskiego domku Klčovňa. Policja wystosowała apel do mieszkańców oraz turystów, aby unikali samotnych spacerów i poruszali się najlepiej w grupach. Władze rekomendują również stosowanie się do wskazówek wydawanych przez zespół interwencyjny.

Jak się zachować, gdy spotkamy niedźwiedzia?

- Pierwszą zasadą jest zachować spokój i nie uciekać. Ucieczka budzi w drapieżnikach instynkt łowcy i te zaczną nas wtedy gonić. Należy więc stać spokojnie i w momencie, gdy zwierzak nie jest nami zainteresowany, możemy się dopiero powoli wycofywać - podkreśliła w rozmowie z dziendobry.tvn.pl lek. wet. Maria Geremek z fundacji Make a Change.

Co w przypadku, gdy zwierzę zacznie nas gonić? Zdaniem specjalistki z tak potężnym przeciwnikiem nie mamy szans. Jedynym sposobem na odwrócenie uwagi zwierzaka, jest rzucenie mu plecaka lub torby, którą mamy przy sobie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości