- Żubr uciekł z hodowli w Szewcach i pojawił się na posesji w Tulcach.
- Zwierzę zostało uśpione przez weterynarza i przewiezione do zagrody.
- Policja bada, w jakich okolicznościach doszło do ucieczki żubra.
Żubr w Tulcach. Nietypowy gość o poranku
Środowy poranek w Tulcach okazał się wyjątkowo niecodzienny dla jednego z mieszkańców. Na swojej posesji natknął się na... żubra. Zwierzę uciekło z pobliskiej hodowli w Szewcach, a służby musiały szybko zareagować. – Około godziny 5.20 otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańca, że w jego przydomowym ogródku znajduje się żubr. Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który uśpił zwierzę. Następnie żubr został przewieziony do hodowli – poinformowała młodszy aspirant Anna Klój z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Ucieczka żubra – policja bada okoliczności
Obecnie policja prowadzi działania mające na celu ustalenie, jak doszło do ucieczki zwierzęcia z zabezpieczonej hodowli. Przypadek wzbudził zainteresowanie mieszkańców oraz mediów, choć na szczęście nie zakończył się dramatem.
– Zwierzę było spokojne. Nie wyrządziło żadnych szkód. Nikt nie został również poszkodowany – dodała funkcjonariuszka.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.
Zobacz także:
- Wilki i niedźwiedzie podchodzą pod domy. Wójt gminy apeluje o zachowanie ostrożności
- Żubry, czyli duże zwierzęta o jeszcze większym sercu. "One doprawdy są niezwykle wrażliwe"
- Sekretne życie bocianów. Dlaczego dochodzi do rozwodów? "Zdarzają się tragiczne przypadki"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Poznaniu