- Na Rysach znów pojawiły się sterty śmieci – tym razem od strony słowackiej.
- Internauci krytykują "weekendowych" turystów.
- Coraz głośniej mówi się o wprowadzeniu surowych kar za zaśmiecanie górskich szlaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Tatry. Góry nie są śmietnikiem
Najnowsze nagranie opublikowane na profilu "Tatry" pokazuje, że problem zaśmiecania gór nie słabnie. Ujęcia z Rysów, po słowackiej stronie, przedstawiają porzucone plastikowe butelki, opakowania po jedzeniu, a nawet folie i puszki. Wideo opatrzono gorzkim wpisem. - Rysy 2025 - bez komentarza. Bo gdybyśmy coś takiego napisali, musielibyśmy to wyciszyć... - czytamy.
Internauci nie kryją frustracji. W komentarzach pojawiły się wpisy, że turyści przyjeżdżają w góry jedynie "po zdjęcie na Instagram", zostawiając po sobie ślad w postaci śmieci.
"Niektórzy nie potrafią o nic dbać", "Brak szacunku dla natury. Jednodniowi wędrowcy niszczą piękne miejsca. Powinni być karani wysyłką na sprzątanie zaśmieconych terenów - może wtedy przestaliby tak postępować", "Przynoszą pełne paczki, które zjadają na miejscu, ale pustych opakowań już zabrać nie potrafią?! To nasza wizytówka… Najgorszą rasą na ziemi jest człowiek" - czytamy.
Społeczny apel o odpowiedzialność
Problem nie dotyczy wyłącznie śmiecenia. Coraz częściej turyści schodzą z wyznaczonych szlaków, co zwiększa ryzyko uszkodzenia górskich ekosystemów. Tatrzański Park Narodowy oraz służby porządkowe od lat apelują o poszanowanie reguł, jednak bez większych efektów.
Zobacz także:
- Niebezpieczne zachowanie turystów w Tatrach. "Kilku panów zrzucających kamienie na ludzi"
- Tłumy turystów w Tatrach przeraziły internautów. Jest nagranie. "Kolejka godna Warszawy"
- Kochasz polskie góry? Rozwiąż quiz i sprawdź, co tak naprawdę o nich wiesz
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Getty Images