Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Polce status uzdrowiska może być nadany obszarowi, który spełnia łącznie pięć warunków. Są to między innymi: klimat o właściwościach leczniczych oraz odpowiednie wymagania w stosunku do środowiska. Sprawdzając, czy pierwszy z nich został spełniony, należy uwzględnić m.in. zanieczyszczenie powietrza. Właśnie tego czynnika dotyczyła kontrola NIK w uzdrowiskach leżących na terenie naszego kraju. Jaki był jej wynik?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NIK skontrolował 12 uzdrowisk w Polsce
Instytucja wybrała do analizy 12 polskich uzdrowisk. Były to między innymi: Rabka Zdrój, Szczawnica, Cieplice czy Ustroń. Po przeanalizowaniu danych zawartych w dokumentacji z lat 2018-2022 NIK poinformował, że niewłaściwie oceniano tam proces spełniania wymagań dotyczących jakości powietrza. Mimo to, jak czytamy w raporcie, "w każdym przypadku potwierdzono status uzdrowiska bez żadnych zastrzeżeń".
Według instytucji zbagatelizowanie tego problemu mogło mieć negatywny wpływ na zdrowie kuracjuszy. Niska jakość powietrza może być szczególnie niebezpieczna dla osób cierpiących na choroby układu oddechowego i krążenia, a także seniorów oraz dzieci. Według danych NFZ i ZUS w poddanych analizie uzdrowiskach leczono łącznie niemal 45 tys. osób z grup ryzyka, w tym prawie 7 tys. dzieci. Mimo przekroczenia wartości niektórych zanieczyszczeń powietrza i wyraźnego pogorszenia jakości powietrza w sezonie chłodnym, miejsca te potwierdziły właściwości lecznicze klimatu.
Badane uzdrowiska nie spełniły wymogów dotyczących czystości powietrza
Jako że do uzdrowisk kierowani są często pacjenci po przebytych chorobach lub osoby należące do grupy o podwyższonym ryzyku zachorowalności, również z powodu zanieczyszczonego powietrza, jego jakość jest kluczowa. - Uzdrowisko powinno mieć takie walory przyrodnicze, które nie będą wpływać obciążająco na zdrowie kuracjuszy - czytamy w raporcie NIK.
Jak się jednak okazuje, żadne z 12 wybranych przez instytucję uzdrowisk nie spełniało wszystkich wymagań dotyczących stanu sanitarnego powietrza. Co więcej, mimo tej sytuacji, Minister Zdrowia potwierdził ich status bez żadnych zastrzeżeń. Według Najwyższej Izby Kontroli takie postępowanie "nosi znamiona czynów zabronionych, polegających na poświadczeniu nieprawdy co do okoliczności mających znaczenie prawne oraz niedopełnieniu obowiązków".
Po dokładnym przeanalizowaniu dokumentacji instytucja zawnioskowała do Ministerstwa Zdrowia o przeprowadzenie bieżącej analizy danych dotyczących jakości powietrza w każdej z tych placówek. Zasugerowała także stworzenie kompleksowego i spójnego systemu służącego nadawaniu statusu uzdrowiska.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady
Zobacz także:
- Planujesz wyjazd do sanatorium? Szykuje się duża podwyżka
- Co się dzieje w polskich sanatoriach? "Siedemdziesiątka, to się szaleje teraz"
- Czy uzdrowiska to idealne miejsca na miłość? Kuracjusze nie mają wątpliwości
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: biznes.interia.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Contributor/GettyImages