Kobieta dała się oszukać na "rytuał miłości". Teraz jest szantażowana

Nowe oszustwo na "rytuał miłości"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Nie daj się okraść! Oszuści podszywają się pod bank
Nie daj się okraść! Oszuści podszywają się pod bank
Uwaga! Kradzieże „na klamkę”
Uwaga! Kradzieże „na klamkę”
Kurs na gwałt!
Kurs na gwałt!
Oszustwa na SMS-y od kurierów
Oszustwa na SMS-y od kurierów
Newsletter wyłudzający dane
Newsletter wyłudzający dane
Pies o milionowych zasługach
Pies o milionowych zasługach
Mieszkanka Radomia wysłała swoje intymne nagranie obcej osobie. Uwierzyła, że dzięki temu odnajdzie szczęście w życiu i w miłości. Teraz kobieta jest szantażowana. Sprawą zajmuje się już policja. Służby apelują, aby zachować ostrożność i z dużą rezerwą podchodzić do ofert, na które trafiamy w Internecie.

Oszustwo na "rytuał miłości"

Pewna mieszkanka Radomia znalazła w mediach społecznościowych ogłoszenie z "rytuałem miłości". Autor anonsu zapewniał, że dzięki jego usłudze można zyskać szczęście zarówno w życiu, jak i w miłości. Kobieta skontaktowała się osobą z ogłoszenia i z zgodnie z jej "zaleceniami" wysłała swoje intymne nagranie.

- W dalszej korespondencji dostała groźbę, że jeśli nie zapłaci najpierw czterech tysięcy euro, a następnie 10 tysięcy euro, nagranie zostanie upublicznione - przekazała w komunikacie Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji, która zajmuje się tą sprawą.

Za próbę wyłudzenia i grożenie opublikowaniem kompromitujących zdjęć czy nagrań można trafić do więzienia nawet na trzy lata.

Oszustwo na "rytuał miłości" . Apel policji

Policja zaapelowała, aby z większą ostrożnością podchodzić do tego rodzaju ogłoszeń znalezionych w sieci, gdzie jesteśmy proszeni o wysłanie swoich zdjęć czy nagrań obcej osobie.

- Przed kliknięciem przycisku wyślij, zastanówmy się, czy na pewno tego rodzaju zdjęcie bądź nagranie chcemy udostępnić osobom trzecim. Pamiętajmy, że wysyłając obcym osobom nasze prywatne zdjęcia bądź filmy, nigdy nie mamy pewności, w jaki sposób i do jakich celów będą one wykorzystywane. Nie wiemy też, kto znajduje się po drugiej stronie komputera bądź telefonu - czytamy w komunikacie.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvnwarszawa.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości