Próbował uratować syna
We wtorek 2 stycznia na plaży Playa del Viejo Reyes w miejscowości La Pared na wyspie Fuerteventura doszło do tragedii z udziałem polskich turystów. Wypoczywający z rodziną 19-latek wszedł do morza i oddalił się od brzegu, a chwilę później został porwany przez fale.
Na pomoc ruszył mu jego 44-letni ojciec. W akcję ratunkową natychmiast włączyli się również ratownicy. Ratownikom udało się uratować nastolatka, który wychłodzony został zabrany do szpitala.
Był zbyt osłabiony, by wrócić na brzeg
Niestety, jego ojciec nie przeżył. Był zbyt osłabiony, by wrócić do brzegu. Na miejscu tragedii pojawili się przedstawiciele organów sądowych. Ciało 44-latka znaleziono i wyłowiono dzięki wsparciu helikoptera. Zarządzono sekcję zwłok.
To nie pierwszy taki przypadek utonięcia, ponieważ tylko w 2023 r. na Wyspach Kanaryjskich życie straciło w ten sposób 50 osób, a ratownicy przeprowadzają akcję ratunkową średnio co kilka dni.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Pijana babcia spacerowała z 4-letnią wnuczką. "Zataczała się, nie mogąc utrzymać równowagi"
- Aplikacja Threads już dostępna w Polsce. Czym jest i jak założyć konto?
- W poznańskim szpitalu urodziły się czworaczki. "Rodzina może liczyć na pełne wsparcie"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: podroze.gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF