Hospicjum im. Piotra Króla w Środzie Wielkopolskiej - historia powstania
Ponad dekadę temu w wieku zaledwie 51 lat zmarł chorujący na nowotwór Piotr Król. Mężczyzna nie mógł, ze względu na brak wolnych miejsc, spędzić ostatnich chwil życia w hospicjum położonym nieopodal domu. Z pomocą przyjaciół pacjent znalazł opiekę na oddziale paliatywnym w klinice w Bawarii, gdzie towarzyszyła mu jego żona - Barbara.
Po śmierci męża pogrążona w smutku wdowa postanowiła zamienić swój wewnętrzny ból na działanie i pomaganie innym. Kobieta stworzyła wyjątkową placówkę. - Chciałam bardzo, żeby ludzie tu, na miejscu, mieli taki obiekt, gdzie to umieranie nie jest czymś wstydliwym, zepchniętym gdzieś w końcówkę korytarza - zaznaczyła w reportażu Dzień Dobry TVN.
Barbara Król - inicjatorka budowy hospicjum
Choć nie posiadała kawałka ziemi ani 5 milionów złotych potrzebnych na budowę hospicjum, Barbara Król podjęła wyzwanie. Zmobilizowała tysiące ludzi, którzy pomogli jej w realizacji celu. Wraz z przyjaciółmi związała stowarzyszenie, a w akcję włączyli się mieszkańcy Środy Wielkopolskiej, przedszkolaki, uczniowie, biznesmeni, a nawet Bawarczycy.
- Śmierć taty była trudnym okresem dla nas. Byłem pełny podziwu, że mama ma jeszcze siły, żeby jednak to hospicjum wybudować - komentuje syn Barbary, Krzysztof Król.
- Jak wszedłem [do Hospicjum im. Piotra Króla - przyp. red.], to gdyby nie okoliczności, to bym pomyślał, że jestem w jakimś super hotelu - ocenia syn jednego z pacjentów stworzonej w Środzie Wielkopolskiej placówki. Sama inicjatorka pomysłu podkreśla, że ośrodek został wybudowany na podobieństwo standardów, z którymi sama miała styczność w Bawarii.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak by żyli, gdyby urodzili się na nowo? Seniorzy przekazują młodszym cenne rady
- Koszmar 3,5-latka. Był bity i gwałcony. "Ma ubytek czaszki oraz wodogłowie"
- Przez wiele miesięcy przebywał w hospicjum, dziś bierze udział w maratonach. "Był bez nadziei wyleczenia"
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: Sylwia Repeła
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN