"Na" czy "w" Ukrainie - którą formę wybrać?
Język jest żywym tworem, który dostosowuje się do rzeczywistości. Jego autorami jesteśmy my - społeczeństwo, które porozumiewa się werbalnie, by podkreślić to, co ważne i pominąć to, co nieistotne.
Niepodległość, niezależność i wolność Ukrainy jest od wielu lat znaczącą, jeżeli niekluczową kwestią międzynarodowej polityki. Niestety w ostatnim czasie zarówno wymienione wartości, jak i bezpieczeństwo naszych wschodnich sąsiadów zostały mocno zachwiane. Realne ich ustabilizowanie będzie trudne, ale warto zacząć działać - chociażby od drobnych gestów. Dlatego zwracamy uwagę na to, by w języku polskim zrezygnować z popularnego zwrotu "na Ukrainie" i zastąpić go frazą "w Ukrainie". Dlaczego?
Ukraina
Funkcjonujące od dawna w naszym kraju wyrażenie "na Ukrainie" nie jest błędne. Nie zostało wcale potępione przez znawców mowy, ale niesie za sobą psychologiczną moc, a raczej niemoc - podkreśla zależność Ukrainy od innych narodów, z którą tak dzielnie ten kraj próbuje właśnie walczyć. Przyimka "w" używa się w zestawieniu z nazwami autonomicznych państw, tj. w Polsce, w Niemczech, we Francji. Natomiast przyimek "na" zarezerwowano dla podległych terenów i regionów np. na Śląsku, na Mazowszu. Ukraina to oddzielna republika, która zasługuje na językowe podkreślenie jej odrębności.
"Na" czy "w" Ukrainie - rozważania językoznawców
Nad problematyką stosowania odpowiednich przyimków w połączeniu z nazwą państw pochylali się już dwa lata temu pomysłodawcy Inkluzywnej Mowy - platformy do tworzenia języka włączającego. Opublikowali na ten temat obszerny post w mediach społecznościowych. Zaznaczyli, że forma "w Ukrainie" powinna być używana głównie ze względu na prośbę obywateli tego kraju.
- Dlaczego mówić "w Ukrainie", a nie "na"? Dlatego, że osoby o to proszą. Mówienie "w Ukrainie" podkreśla autonomiczność, państwowość i niezależność Ukrainy - czytamy na profilu Inkluzywnej Mowy.
Dalsza część wpisu rozwiewa wątpliwości co do stosowania przyimka "na" w pozostałych przypadkach. - Co prawda przyimek "na" tradycyjnie łączony był z nazwami krajów, z którymi Polskę łączyły jakieś historyczne zażyłości (na Słowacji, na Węgrzech, na Litwie). Istotnym jednak jest fakt, że gdy mówiono już o oficjalnej nazwie państwa, to zawsze używano przyimka "w" (w Republice Słowackiej, w Republice Litewskiej).
- W przypadku Ukrainy tak jak i Węgier, oficjalna nazwa państwa jest taka sama, jak potoczna nazwa kraju. Z Węgrami jednak nie łączy nas kolonialna przeszłość, zatem gdy mówimy "na Węgrzech" nie ma to charakteru podkreślania zależności od Polski. W przypadku Ukrainy - tak właśnie jest - wyjaśniają językoznawcy.
Pamiętajmy więc - "W Ukrainie", a nie "na Ukrainie". Tam, w niepodległym kraju trwa wojna.
Zobacz także:
- Ukraińcy chcą się bronić. "To nasz kraj i mamy prawo żyć w nim, jak nam się podoba"
- Rosyjska inwazja na Ukrainę. "Mamy do czynienia z tym scenariuszem, którego najbardziej się baliśmy"
- Służby mundurowe w Polsce – jakie są ich rodzaje i jak działają?
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: glamour.pl
Źródło zdjęcia głównego: Anna Fedorenko/Getty Images