Koronawirus w USA. Na COVID-19 umierają głównie niezaszczepieni
Anthony Fauci, główny doradca medyczny Białego Domu podczas wywiadu dla stacji NBC został zapytany o zagrożenie, które niesie wariant Delta koronawirusa. - Nie wydaje mi się, żeby ten wariant dotknął cały kraju, bo duża część Amerykanów jest już zaszczepiona. Zagrożenie będzie regionalne - powiedział. Jego zdaniem może to dotyczyć wiejskich, konserwatywnych stanów, gdzie znacznie mniej ludzi chce się szczepić.
Ubolewał, że niektórzy nie chcą się szczepić z pobudek ideologicznych. Zauważył, że państwo "ma narzędzia, by przeciwdziałać" pandemii i zaapelował, by "odłożyć na bok wszystkie różnice i zdać sobie sprawę, że wspólnym wrogiem jest wirus" - powiedział.
- Ze względu na różnice między ludźmi i ich reakcję na szczepienia, zdarza się, że nawet zaszczepione osoby chorują, trafiają do szpitala i umierają. Ale przytłaczający odsetek ludzi, którzy mają kłopoty przez COVID-19 to osoby niezaszczepione. Dlatego mówimy, że można tego uniknąć - powiedział.
Fauci poinformował, że w czerwcu z powodu COVID-19 w USA zmarło prawie 10 tysięcy osób, a z tej liczby 99,2 proc. nie było zaszczepionych. - To bardzo smutne i tragiczne, że większości z tych śmierci można było uniknąć - podkreślił.
Szczepienia przeciwko COVID-19 w USA
W USA podano dotychczas ponad 330,5 miliona dawek szczepionek przeciwko COVID-19. Ponad 157,3 miliona osób jest już w pełni zaszczepionych.
Od początku pandemii w Stanach Zjednoczonych na COVID-19 zmarło 605 tysięcy osób.
Zobacz wideo: Jak przygotować się do szczepienia?
Zobacz także:
Portugalia walczy z kolejną falą pandemii. Rząd wprowadza godzinę policyjną
Kto umiera na COVID-19? Płeć i masa ciała jednak nie mają znaczenia
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN24