Kobiety wyślą podpaski do Ministerstwa Zdrowia. "Dajmy rządowi znać, że okres przyszedł"

Uprzejmie donoszę: Nie jestem w ciąży
Kobiety wyślą podpaski do Ministerstwa Zdrowia
Źródło: HUIZENG HU / Getty Images
Planowane przez rząd wprowadzenie rejestru ciąż wywołało medialną burzę. Z propozycją niezwykłego protestu wystąpiły aktywistki. Chcą wysyłać podpaski do resortu zdrowia pod hasłem "Uprzejmie donoszę: Nie jestem w ciąży".

Rejestr ciąż - protest kobiet

Ministerstwo Zdrowia znów naraziło się kobietom. Projekt nowelizacji jednego z rozporządzeń zakłada m.in. rejestrowanie ciąż. Zdaniem oponentów gromadzenie tego typu danych ma na celu weryfikowanie, czy ciąże nie zostały usunięte. Sprawę nagłośnił senator Krzysztof Brejza.

Kontrowersyjne propozycje rządu nie mogły przejść bez echa. Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom, Marsz dla bezpiecznej aborcji oraz Aborcyjny Dream Team ogłosiły akcję protestacyjną "Uprzejmie donoszę: Nie jestem w ciąży".

Aborcja
Aborcja
Historia pary, która zdecydowała się na aborcję
"Uprzejmie donoszę: Nie jestem w ciąży".

Protest kobiet ma polegać na wysyłaniu zdjęć podpasek, tamponów i kubeczków menstruacyjnych do Ministerstwa Zdrowia.

- Centralny rejestr ciąż to nienowy pomysł - debiutował w 2008 roku. Ówczesna ministra zdrowia, Ewa Kopacz zapowiedziała w ten sposób walkę z podziemiem aborcyjnym. Wysyłałyśmy wtedy podpaski do rządu na znak protestu. #TrudnyOkres - można przeczytać na facebookowej stronie wydarzenia. Chyba czas powtórzyć tę akcję. Dla oszczędności czasu i środków proponujemy wysyłkę zdjęć podpasek, tamponów, kubeczków, majtek menstruacyjnych drogą mailową, dajmy rządowi znać, że ciąży nadal nie ma, okres przyszedł! Uwaga: zdjęcia wklejajcie w treść maila, a nie dodawajcie jako załącznik - większa szansa, że przedstawiciele rządu je zobaczą - radzą organizatorki, podając najważniejsze adresy mailowe.

Aby wziąć udział w proteście, należy przesłać zdjęcie na wskazane skrzynki. Można też załączyć list stworzony specjalnie na tę okazję.

Szanowny Panie Ministrze, W związku z doniesieniami medialnymi o planach ministerstwa zdrowia, aby rejestrować kobiety w ciąży, pragnąc zapobiec naruszeniu mojego prawa do intymności i zachowania tajemnicy lekarskiej, informuję uprzejmie bez konieczności angażowania w niekonstytucyjną działalność mojego ginekologa/ginekolożki, że nie jestem w ciąży. Dowód poniżej
- proponują aktywistki.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości