"Bestia" - forteca na kołach
Wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych ściągają na siebie oczy całego świata. Nic dziwnego, bo oprócz najważniejszej wagi dyplomatycznej, wyjątkowo wysoki jest także poziom zabezpieczeń. To o nim mówi się już na kilka dni przed wizytą. Wrażenie robi, chociażby sama liczba prezydenckiej kolumny.
Wszystkie te pojazdy przylatują kilka dni przed rozpoczęciem wizyty. Prawdziwe emocje zawsze rozpala tzw. Bestia, czyli limuzyna prezydenta USA. Auto waży ponad 8 ton i musi wytrzymać najcięższe próby. Jest opancerzone, ma np. pięciowarstwowe drzwi i może poruszać się nawet z przestrzelonymi oponami.
Na pokładzie limuzyny znajdują się środki bezpieczeństwa takie jak butla z tlenem, zapas krwi dla prezydenta oraz sprzęt do transfuzji. Samochód wyposażono w wyrzutnię gazu łzawiącego, a w kabinie znajduje się także broń. Ponadto urządzenia, jakie posiada ochrona, zdolne są do zakłócenia systemu radiowego. Koszt tej fortecy na kołach to 1,5 mln dolarów.
Joe Biden w Polsce
Do Warszawy przyjechał amerykański prezydent. Joe Biden wygłosi przemówienie w Ogrodach Zamku Królewskiego. Delegacja przejechała ulicami Warszawy do hotelu Marriott, który od lat wybierają amerykańscy prezydenci USA, odwiedzający Polskę. Przemówienie w Arkadach Kubickiego odbędzie się we wtorek 21 lutego o godzinie 17:30.
Biden pojawi się w Pałacu Prezydenckim dwukrotnie - na bilateralnym spotkaniu z prezydentem RP Andrzejem Dudą oraz na spotkaniu Bukaresztańskiej Dziewiątki. W studiu Dzień Dobry TVN były funkcjonariusz BOR Karol Szydłowski oraz amerykanista Dr Tomasz Płudowski, opowiedzieli widzom, jak wyglądają przygotowania do wizyt prezydentów.
- Należy brać pod uwagę sytuację międzynarodową, bo takich wyzwań w przeszłości mieliśmy już wiele. Jesteśmy w stanie doskonale zabezpieczyć wizytę czy prezydenta USA, czy też inne osoby ochraniane na tym najwyższym, światowym poziomie. Mamy doświadczenie np. z pielgrzymek papieskich - opowiadał Karol Szydłowski.
Jak tłumaczy ekspert, pokój w hotelu Marriott jest specjalnie wybudowany wyłącznie dla potrzeb amerykańskiego prezydenta. - Musi się tam czuć swobodnie, musi być mu zapewniony spokój, ale również bezpieczeństwo - dodał. Czy ma jakieś specjalne wymagania?
Okazuje się, że tak. Podczas wyjazdów, np. w lodowce ma być napój sportowy o smaku pomarańczowym, zawsze musi mieć ser w plasterkach, 6 świeżych jajek, pomidor i dwa jabłka oraz pokrojony chleb. Amerykanista dr Tomasz Płudowski wyjaśnił, że prezydent pochodzi ze stanu Pensylwania, z rodziny robotniczej, dlatego nie odznacza się wyszukanym gustem.
- On ma taki gust jak większość z nas, ale bardzo szczegółowe wymagania do tego, co ma w lodówce - podsumowuje.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Po 13 latach odeszła z korporacji. "Prawie wszystko mi się posypało"
- Echa kontrowersyjnego występy Rihanny. "Stała się symbolem matki pracującej"
- Beata Kozidrak rozlicza się z przeszłością. "Nie prosiłam sądu o łagodniejsze traktowanie"
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Marek Zieliński
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News