Grzegorz Skrzecz nie żyje. Legendarny bokser miał 65 lat 

Grzegorz Skrzecz
Grzegorz Skrzecz
Źródło: mwmedia
Smutna wiadomość ze świata sportu. Grzegorz Skrzecz - były pięściarz i medalista mistrzostw świata - zmarł w wieku 65 lat. Utytułowanego sportowca pożegnał w sieci m.in. reżyser i aktor Olaf Lubaszenko.

Nie żyje Grzegorz Skrzecz

W środę (15 lutego) dziennikarz Andrzej Kostyra przekazał za pośrednictwem Twittera, że zmarł Grzegorz Skrzecz.

Żałoba

DD_20220407_Ewart_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Nie żyje wspaniały bokser Grzegorz Skrzecz. Urodził się w Warszawie 25.08.1957. Olimpijczyk z Moskwy, brązowy medalista MS 1982 (Monachium), brąz ME Warna 1983, 5x mistrz Polski, 3x drużynowy MP (Gwardia W-wa). Stoczył 236 walk (204 W-1 rem-31 por). Spoczywaj Grzesiu w spokoju
- napisał.

Jak podaje eurosport.tvn24.pl, informację o śmierci wybitnego pięściarza potwierdził jego brat Paweł.

Grzegorz Skrzecz - życiorys

Grzegorz Skrzecz rywalizował w wadze ciężkiej. Jak przypomina eurosport.tvn24.pl, jego największe sukcesy to brąz mistrzostw świata w Monachium (1982) i taki sam medal wywalczony na mistrzostwach Europy w Warnie (1983). Ponadto był pięciokrotnym mistrzem Polski. Łącznie stoczył 236 walk, odnosząc 204 zwycięstwa.

Pięściarz dał się poznać również jako aktor. Zagrał m.in. w produkcjach Olafa Lubaszenki takich jak: "Sztos", "Chłopaki nie płaczą", "Poranek kojota", "E=mc2" oraz w wielu innych.

Olaf Lubaszenko pożegnał Grzegorza Skrzecza

Boksera pożegnał w sieci m.in. wspominany wcześniej reżyser.

Odszedł Grzegorz Skrzecz… Znaliśmy się długo, zawsze starałem się pamiętać o Nim, obsadzając filmy. Miał mnóstwo pozytywnej energii i naturalność, która świetnie sprawdzała się przed kamerą. Żegnaj, Grześ - pozostaniesz w naszej pamięci (zdjęcie z planu filmowego, autor @krzysztof_wellman_official)
- napisał na instagramowym profilu Olaf Lubaszenko.

Więcej na informacji na stronie eurosport.tvn24.pl

Zobacz też:

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

podziel się:

Pozostałe wiadomości