Polacy otworzyli piekarnię w Paryżu. Zdradzają, skąd zamawiają produkty

Dzień Dobry TVN/x-news
W Paryżu sprzedaje się każdego dnia ok. 6 mln bagietek i ciężko się tu przebić na piekarskim rynku. Polakom się jednak udało. Jadwiga Wala zdradza, na jakie produkty postawili w codziennej pracy.

Bagietka to zdecydowanie jeden z najbardziej znanych symboli Francji. Legendy mówią, że została wymyślona w czasach Napoleona, jako posiłek dla żołnierzy, który idealnie mieścił się w żołnierskich ubraniach. Jednak nie do końca pokrywa się to z prawdą. Inne źródła wskazują, że bagietki to tzw. austriackie buły, bo to dzięki piecom z Austrii, które mogły osiągać temperaturę 205 st. C, zaczęto produkować pieczywo chrupiące z wierzchu i miękkie w środku.

Polska piekarnia w Paryżu

Jadwiga Wala i Łukasz Kucharski wyjechali do Francji, by otworzyć piekarnię. Na jednej się nie skończyło. Ich produkty pokochali Francuzi, więc udało im się właśnie otworzyć drugi punkt i to w świetnej lokalizacji, bo niedaleko wieży Eiffla.

Oferują smaczne produkty, takie jak: chleby, pieczywo prozdrowotne, ciasteczka czy kanapki i, co ważne, są one przygotowywane na miejscu. Wszystkie składniki są najwyższej jakości, niektóre sprowadzane są aż z Polski.

Jadwiga Wala, współwłaścicielka piekarni, wyjaśnia w rozmowie z Patrycją Wanat, czym różnią się produkty polskie od francuskich. – Różnica tkwi w zbożach, jak i w produkcji – podkreśla. – W Polsce ciasto po wyrobieniu od razu jest wypiekane, natomiast we Francji zazwyczaj ciasto leżakuje w chłodni przez dobę i dopiero później trafia do pieca. Ten proces nazywamy opóźnioną fermentacją.

Bagietki francuskie dziedzictwem UNESCO

Bagietki francuskie mają trafić na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Patrycja Wanat zapytała Yassina Garfa, piekarza wypiekającego ten rarytas, co takiego niezwykłego jest w tym produkcie. – Mamy sprawdzone receptury i najlepszą mąkę. Z zewnątrz są chrupiące, a w środku mają takie duże pęcherze powietrza.

Reporterka Dzień Dobry TVN zapytała także, jak piekarnia radzi sobie w czasie pandemii. – Pandemia znacznie wpłynęła na zmniejszenie naszych obrotów, ale trzeba pamiętać o naszych klientach, np. hotelach, które straciły jeszcze więcej z powodu obostrzeń – podkreśla Jadwiga Wala.

Cały materiał możecie zobaczyć na player.pl. Patrycja Wanat postanowiła zrobić zakupy dla ekipy Dzień Dobry TVN.

Zobacz także:

Sztuka wypiekania pradawnego chleba. "Z czasem dojrzewa i nadal smakuje"

Bagietka, kajzerka i grahamka - skąd wzięły się nazwy bułek? Jedną z nich wymyślono na cześć cesarza Franciszka Józefa

Bruschetta w różnych smakach. Matteo Brunetti i jego włoskie przepisy

Obejrzyj również: Niemiecki piekarz posypuje pieczywo… złotem. Podobno ma zdrowotne właściwości

Ruptly/x-news

Autor: Ewa Podleśna-Ślusarczyk

Reporter: Patrycja Wanat

podziel się:

Pozostałe wiadomości