Żyjąc w zawieszeniu
27 maja 2023 roku o godz. 5:35 16-letni Krzysztof umieścił na Instagramie wpis o treści: "Dziękuję, żegnajcie". Kilka godzin później rodzina i policja rozpoczęły poszukiwania. Ślad po nastolatku urywa się na warszawskim moście Gdańskim, gdzie kamery monitoringu zarejestrowały fragment sytuacji, w której Krzysztof oparty jest o barierkę.
Po roku od zaginięcia chłopaka, jego rodzice nie poddają się w poszukiwaniach. O determinacji ojca Krzysztofa może świadczyć fakt, że na skutek intensywnych działań, odnalazł cudze ciała.
- Szukamy go cały czas. Szukamy go w dwóch obszarach, czyli zakładamy i wierzymy, i mamy nadzieję, że Krzysiek żyje, ale liczymy się też z tym, że mógł utonąć i szukamy go na wodzie - powiedziała Agnieszka Dymińska.
- Jesteśmy po prostu w zawieszeniu. Chcemy po prostu odnaleźć Krzysztofa i w taki sposób funkcjonujemy. Chcemy go odnaleźć i to jest dla nas najważniejsze - dodał Daniel Dymiński.
Rodzice w szczerej rozmowie powiedzieli o towarzyszących im, niezwykle trudnych emocjach. - Dajemy też nadzieję innym rodzinom, pomagamy im wyjść z tego zawieszenia i jak rozmawiamy z rodzinami też widzimy, że one się mierzą, tak jak my, z problemem psychicznym - mówił tata Krzysztofa. - Mierzą się ze stratą, ale mierzą się też z niezrozumieniem, z bezsilnością, nawet ze wstydem. Nam też towarzyszyła taka emocja, wstydziliśmy się tej sytuacji - dodała mama chłopaka.
Okazuje się, że rodzice słyszeli niezwykle krzywdzące oskarżenia. - Że jestem złą matką, że na pewno w naszym domu coś było nie tak - wyjaśniła Agnieszka Dymińska.
- Młody człowiek w tym wieku przechodzi w ogóle duże przeobrażenie (...) i to jest bardzo niesprawiedliwe, kiedy zdarza się zaginięcie dziecka, kiedy w pierwszej kolejności, taka pierwsza myśl, choć rozumiem ją z punktu socjologicznego, to: "na pewno wina rodziny" - skomentowała Justyna Żukowska-Gołębiewska, psycholożka z Fundacji Unaveza.
Gdzie jest Krzysztof Dymiński?
Kiedy ostatni raz rodzice dostali sygnał o tym, że widziano Krzyśka? - Dwa dni temu. Po emisji programu Uwaga! TVN otrzymałam telefon od pana, pan twierdzi, że na 100% Krzysiek mu pomógł w kwietniu tego roku w pociągu - powiedziała mama Krzyśka.
Zdarzyło się również, że na skutek podobnego zgłoszenia, policja znalazła inną zaginioną osobę.
Jakie jeszcze sygnały otrzymywali rodzice? Co udało się ustalić do tej pory? Tego dowiecie się z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Rodzice od roku szukają 16-letniego Krzysztofa. "Gdy gubi się dziecko, gubi się cała rodzina"
- Coraz bliżej poznania okoliczności śmierci Pauliny Antczak? "To, co wyszło było dla mnie szokiem"
- Niemowlę miało ślady pobicia. Matce wcześniej odebrano 6 dzieci. "W domu leciały noże"
Autor: Michalina Kobla
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News