Dziennikarze odkryli nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej PiS-u. "Dotarli do ludzi"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Newsy
Newsy
Newsy
Newsy
Rowerem po dawnych torach
Rowerem po dawnych torach
Jesteśmy razem 30 lat
Jesteśmy razem 30 lat
Nowinki ze świata gwiazd
Nowinki ze świata gwiazd
Gdy całe ciało swędzi i piecze
Gdy całe ciało swędzi i piecze
Utul się dźwiękiem
Utul się dźwiękiem
Tak zaczynacie dzień
Tak zaczynacie dzień
Jak będą wyglądać miasta przyszłości?
Jak będą wyglądać miasta przyszłości?
Ceremonia kakao – na czym polega ten rytuał?
Ceremonia kakao – na czym polega ten rytuał?
Te psy lubią biegać
Te psy lubią biegać
Tajemniczy eksperyment powtórzony po 60. latach
Tajemniczy eksperyment powtórzony po 60. latach
O czym warto pamiętać podróżując z psem
O czym warto pamiętać podróżując z psem
Naukowcy z Polski powtórzyli słynny eksperyment Milgrama
Naukowcy z Polski powtórzyli słynny eksperyment Milgrama
Czy metka ma znaczenie?
Czy metka ma znaczenie?
5 rzeczy, które musisz wiedzieć o poranku
5 rzeczy, które musisz wiedzieć o poranku
Czy naprawdę liczą się tylko metki?
Czy naprawdę liczą się tylko metki?
Ciepłe Popołudnie - "Piosenka o miłości"
Ciepłe Popołudnie - "Piosenka o miłości"
Nowinki ze świata gwiazd
Nowinki ze świata gwiazd
Il Divo zaprasza na koncert w Polsce
Il Divo zaprasza na koncert w Polsce
Co ci się dziś śniło?
Co ci się dziś śniło?
Dziennikarz TVN24 Łukasz Jedliński przygotował dla widzów Dzień Dobry TVN zestawienie najświeższych newsów, które w dużej mierze dotyczą nadchodzących wyborów. Czy referendum jest obowiązkowe? Jak obsadzane są stanowiska w spółkach państwowych? Co wiemy o finansowaniu kampanii wyborczej PiS-u sprzed 4 lat? Jak poszczególne partie angażują się w ochronę zwierząt?

Nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości

Łukasz Jedliński opowiedział w Dzień Dobry TVN o odkryciu, którego dokonali reporterzy "Czarno na białym". Dziennikarze zajęli się bowiem tematem sposobu finansowania kampanii Prawa i Sprawiedliwości z 2019 roku i dotarli do osób, które kierowały wówczas państwowymi spółkami.

- Jeden człowiek kierował Elektrownią Turów, a drugi taką spółką MegaSerwis, która z tą elektrownią była związana. I teraz tło. Prawo i Sprawiedliwość szło do władzy, mając na sztandarach takie oto hasło, że "państwowe spółki nie będą politycznym łupem", nie będą obsadzane ludźmi zgodnie z kluczem partyjnym. I nasi reporterzy dotarli do tych dwóch ludzi i co z opowieści tych ludzi się wyłania? Po pierwsze, mówią: "Gdybyśmy nie byli w PiS-ie, to nigdy nie dotarlibyśmy na takie kierownicze stanowiska". Po drugie, według nich, choć to nie dolnośląscy parlamentarzyści bezpośrednio ich zatrudniali, tylko przedstawiciele tych spółek, to oni mówią: "Nie ma możliwości, by nie odbyło się to za akceptacją tych parlamentarzystów". Parlamentarzyści oczywiście zaprzeczają. Trzecia ważna kwestia - gdy byli już na kierowniczych stanowiskach, czyli mieli władzę w tych spółkach i firmach, dostawali dyspozycje, kogo należy zatrudnić, a kogo nie - wyjaśnił redaktor TVN24.

Rozmówcy dziennikarzy "Czarno na białym" wspomnieli również o finansowaniu kampanii PiS-u, które według teorii powinno być dobrowolne i bezgotówkowe, jednak w rzeczywistości wcale takie nie było. - Jeden z tych ludzi mówi tak: "Gdy wpłaciłem na fundusz wyborczy Prawa i Sprawiedliwości, to dostałem taki sygnał, że partia na to patrzy krzywo, bo wpłaciłem za mało". I ten człowiek mówi, że wpłacił więcej. Dlaczego? "Bo obawiałem się, że jeśli tego nie zrobię, to stracę to stanowisko" - zacytował Łukasz Jedliński.

Referendum, zwierzęta w kampanii wyborczej, kara za kosmiczne śmieci - zestawienie newsów w Dzień Dobry TVN

Redaktor TVN24 zawarł w przeglądzie prasy również praktyczne informacje o odbywającym się w czasie wyborów referendum.

- Referendum, rzecz jasna, jest dobrowolne. Ktoś idzie do lokalu wyborczego, chce wybrać posła, senatora, chce zagłosować w referendum - proszę bardzo, może, ale nie musi. Oczywiście musimy to zgłosić w komisji obwodowej, że nie chcemy pobrać karty do głosowania w referendum. To zostanie po prostu odnotowane - wytłumaczył dziennikarz.

Łukasz Jedliński wspomniał również o złym losie zwierząt hodowlanych i domowych (więcej w naszym materiale na dole strony) oraz o szczegółach afery wizowej.

- To jest Edgar K. To jest człowiek, który usłyszał zarzuty za płatną protekcję. Jest to człowiek, który według prokuratury wykorzystywał swoje znajomości w MSZ, by nielegalnie załatwiać wizy. (...) Edgar K. był obserwowany przez służby. W pewnym momencie te służby do niego dotarły, zobaczyły, że jest coś nie tak i przeprowadziły prowokację. Jak ten 25-latek wpadł? Otóż wszedł w relację z podstawionym agentem CBA, który działał pod przykryciem i złożył temu człowiekowi ofertę - 800 tysięcy złotych za załatwienie 18 wiz dla Hindusów. I on część tej kwoty już przyjął - oznajmił redaktor.

Ostatni news, którym Łukasz Jedliński podzielił się w środę, 4 października z widzami Dzień Dobry TVN dotyczył już areny międzynarodowej.

- W Stanach Zjednoczonych pewna firma została ukarana za to, że pozostawiła w przestrzeni kosmicznej taki kosmiczny śmieć. Chodzi o satelitę, który miał być przez tę firmę odprowadzony. Ten satelita znalazł się w miejscu do tego niepowołanym - poinformował dziennikarz.

Newsy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana