Ruszył proces w sprawie zabójstwa trzech noworodków. Na ławie oskarżonych ojciec i córka

sąd
Zabójstwo noworodków w Czernikach - ruszył proces
Źródło: SimpleImages/Getty Images
Proces Piotra G. i jego córki Pauliny, oskarżonych o najcięższe przestępstwa wobec członków własnej rodziny, rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. 56-latek odpowiada za trzy zbrodnie zabójstwa, znęcanie się i przestępstwa o charakterze seksualnym. 22-latka natomiast za pomocnictwo i kazirodztwo. Ze względu na drastyczny charakter sprawy wyłączono jawność rozprawy, a dziennikarze zostali wyproszeni z sali.

Sąd utajnił proces ws. zabójstwa noworodków w Czernikach

W środę, 22 października przed Sądem Okręgowym w Gdańsku odbyła się pierwsza rozprawa w procesie 56-letniego Piotra G. i jego 22-letniej córki Pauliny. Oboje zostali doprowadzeni na sprawę z aresztu. Na ławie oskarżonych nie siedzieli obok siebie. Paulina G. zajęła miejsce w pierwszej ławie dla publiczności koło oskarżyciela – naprzeciw ojca.

Prokurator Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przed wejściem na salę rozpraw przyznała, że sprawa jest bardzo trudna i w trakcie procesu będzie przesłuchanych wielu świadków. Na procesie zjawił się też pełnomocnik pokrzywdzonej oskarżycielki posiłkowej Tomasz Płaszczyk.

Jeszcze przed odczytaniem aktu oskarżenia sąd poinformował, że z uwagi na charakter sprawy i dobro pokrzywdzonych jej jawność została wyłączona w całości. Dziennikarze i publiczność zostali wyproszeni z sali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Uwaga! TVN
Uwaga! TVN. Co działo się w domu w Czernikach? Córka oskarżonego o zabójstwa i kazirodztwo. : "Ty potworze, co zrobiłeś?"
Źródło: Uwaga! TVN

Piotr G. odpowiada za trzy zbrodnie zabójstwa i za wiele innych przestępstw, w tym za znęcanie się nad rodziną i przestępstwa o charakterze seksualnym. Paulina G. jest oskarżona o pomocnictwo w popełnieniu zabójstw i o kazirodztwo.

To główny proces w sprawie ujawnionej jesienią 2023 r. zbrodni w Czernikach w gminie Stara Kiszewa na Kaszubach.

Drugi proces związany z rodziną G. rozpocznie się w piątek w Sądzie Rejonowym w Kościerzynie. Tam Piotr G. będzie odpowiadał za znęcanie się nad córką Pauliną.

– Odrębne prowadzenie tych spraw wynika z faktu, że Paulina G. była w ocenie prokuratora zarówno współsprawcą, jak i ofiarą działań Piotra G. Nie jest możliwe występowanie w tej samej sprawie w charakterze osoby oskarżonej i pokrzywdzonej, stąd konieczność odrębnego prowadzenia tych postępowań – wyjaśnił rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku do spraw karnych, sędzia Mariusz Kaźmierczak.

Czerniki. Odnaleziono zwłoki 3 noworodków

Rodzina G. mieszkała w jednorodzinnym domu we wsi Czerniki w gminie Stara Kiszewa na Kaszubach. Żona Piotra G. zmarła w 2008 r. Para miała 12 dzieci, które po śmierci matki pozostały pod opieką ojca.

Śledczy ustalili, że 56-letni Piotr G. od wielu lat współżył ze swoimi córkami, a troje noworodków urodzonych z tych związków zamordował bezpośrednio po narodzinach.

Prokuratura podała, że przez co najmniej 19 lat Piotr G. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoimi dziećmi, współżył z nastoletnią córką i kilkukrotnie zgwałcił inną córkę. Zarzuty obejmują także znęcanie się w latach 1996-2023 nad 11 dzieci.

Paulina G. odpowie za pomoc w zabójstwie dwojga nowonarodzonych dzieci poprzez akceptację tych czynów. Zarzucono jej również utrzymywanie stosunków kazirodczych z ojcem.

Oskarżeni od 15 września 2023 r. są aresztowani. Obojgu grozi dożywotnie więzienie.

Zbrodnia w Czernikach

Zwłoki noworodków odkryto w połowie września 2023 r. na posesji Piotra G. w Czernikach. Policja przyjechała na miejsce po otrzymaniu informacji, że 21-letnia wówczas Paulina była w ciąży, a dziecko się nie urodziło. Kobieta po śmierci matki mieszkała z ojcem i bratem.

Paulina pracowała w lokalnej cukierni w Starej Kiszewie. Koleżanki podejrzewały, że może być w ciąży, choć nosiła ubrania maskujące ciążę i w rozmowach temu zaprzeczała.

Po ujawnieniu sprawy na posesji Piotra G. przy domu w Czernikach stanęły policyjne namioty, a funkcjonariusze przeszukiwali piwnicę i mieszkanie. Do poszukiwań szczątków noworodków wykorzystali skaner 3D i psy tropiące.

Przez dwa dni funkcjonariusze wykopywali zwłoki trojga noworodków. Ich szczątki były schowane w workach i zakopane w klepisku piwnicy.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości