Ciała dwóch kobiet w chlewie. "Świnie zjedzą wszystko"

Zabili dwie kobiety, po czym wrzucili ich ciała do chlewu. Brutalna zbrodnia wstrząsnęła RPA
Zabili dwie kobiety, po czym wrzucili ich ciała do chlewu. Brutalna zbrodnia wstrząsnęła RPA
Źródło: Julia Spricigo/Getty Images
W Republice Południowej Afryki ruszył proces mężczyzn, którzy zostali oskarżeni o zabójstwo dwóch kobiet oraz wrzucenie ich ciał do chlewu. W ten sposób pozbywali się dowodów - wyjawił przed sądem świadek koronny. Jak wyglądały kulisy tej wstrząsającej sprawy?
Artykuł w skrócie:
  • Do wstrząsającej zbrodni doszło w sierpniu 2024 r. na północy RPA.
  • Sprawa ta wywołała wśród tamtejszej ludności niemałe oburzenie oraz zaostrzenie napięć rasowych.
  • Na zeznawanie przed sądem zdecydował się 21-letni Adrian de Wet - świadek koronny, który wcześniej był oskarżony o zabójstwo.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:

DD_20250905_Zbrodnia_napisy
18 lat niewinności za kratami? - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

RPA. Ciała kobiet znalezione w chlewie

Jak podaje TVN24, 45-letnia Maria Makgato i 34-letnia Lucia Ndlovu zostały brutalnie zamordowane latem 2024 r. na farmie w północnej części Republiki Południowej Afryki. O ich zabójstwo oskarżono właściciela farmy Zachariaha Johannesa Oliviera oraz jego pracownika Williama Musora.

Na ławie oskarżonych zasiadł też 21-letni Adrian de Wet, ale kiedy zdecydował się zeznawać, otrzymał status świadka koronnego i prokurator wycofał wobec niego zarzuty. Młody mężczyzna powiedział, że tragicznego dnia wszyscy trzej uzbroili się w myśliwskie strzelby, by rzekomo czekać na intruzów, którzy mieli wtargnąć na farmę w poszukiwaniu żywności.

Po około 30 minutach czuwania mężczyźni mieli usłyszeć głosy nadchodzących ludzi, po czym otworzyli ogień.

- Usłyszeliśmy krzyk i znaleźliśmy ciało kobiety - zrelacjonował Adrian de Wet podczas przesłuchania w sądzie.

RPA. Zabójstwo dwóch kobiet wywołało zaostrzenie napięć rasowych

Zgodnie z zeznaniami Adriana de Weta, Zachariah Johannes Olivier poprosił go o pomoc w ukryciu ciała jednej z zamordowanych kobiet. Zostało ono wrzucone do chlewu, w którym przebywało od ośmiu do dziesięciu świń. Następnego dnia to samo zrobiono ze zwłokami drugiej ofiary. W sądzie zaprezentowano drastyczne zdjęcia, na których widać brakujące fragmenty ciał dwóch kobiet.

- W ten sposób pozbywaliśmy się dowodów, bo świnie zjedzą wszystko, gdy są wystarczająco głodne - zdradził de Wet.

Dodał też, że Olivier celowo zniszczył broń, której użyli, a jej pozostałości wrzucił do studni. W trakcie wspomnianej rozprawy panowała napięta atmosfera. Według relacji BBC, syn jednej z ofiar wielokrotnie wybuchał płaczem, a sam Olivier ocierał łzy, słuchając relacji de Weta.

Sprawa wywołała szerokie poruszenie w całej Republice Południowej Afryki. Choć apartheid - system segregacji rasowej i dyskryminacji czarnoskórej ludności - został zniesiony w RPA ponad 30 lat temu, napięcia na tle rasowym wciąż są wyraźnie odczuwalne, zwłaszcza na terenach wiejskich. To właśnie tam większość prywatnych gospodarstw rolnych nadal należy do białej mniejszości, podczas gdy czarnoskórzy pracownicy stanowią tanio opłacaną siłę roboczą - wyjaśnił portal BBC.

Więcej informacji znajdziesz na stronie TVN24.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości