Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Imię dla dziecka po znanym mordercy? Niepokojący trend wśród młodych rodziców
Imiona inspirowane literaturą, filmami i serialami od lat cieszą się popularnością. Jednak jak zauważają eksperci, obecnie coraz większy wpływ na decyzje rodziców mają treści oparte na faktach — zwłaszcza te związane z tematyką kryminalną. Podcasty o seryjnych mordercach, dokumenty true crime i dramaty sądowe nie tylko przyciągają miliony widzów, ale też — jak się okazuje — wpływają na wybory dotyczące imion dla dzieci.
Trend ten jest szczególnie widoczny w krajach anglojęzycznych. Dla przykładu, portal dailymail.co.uk zaznacza, że coraz więcej dzieci nosi imiona: Freddie, Rose czy Ted, które "mimowolnie przywodzą na myśl seryjnych morderców: Freda i Rose Westów oraz Teda Bundy'ego".
SJ Strum, psycholożka i ekspertka ds. nadawania imion dzieciom oraz autorka aplikacji BabyCentre UK tłumaczy, że nie chodzi o świadome utożsamianie się z przestępcami.
- Imiona znanych zbrodniarzy i seryjnych morderców nie są wybierane ze względu na ich osobiste historie, ale przede wszystkim dlatego, że rodzice się z nimi osłuchali — mówi w rozmowie z dailymail.co.uk. Specjalistka dodaje, że "rodzice nieświadomie wchłaniają kulturę popularną, a te imiona wkradają się do naszych umysłów za pośrednictwem telewizji, podcastów i innych treści".
Eksperci alarmują jednak, że warto pamiętać, iż czasami nieświadome wybory mogą mieć przykre konsekwencje — zarówno dla dziecka, jak i jego otoczenia.
Imię dla dziecka inspirowane bajką
Popkultura wpływa nie tylko na wybory kontrowersyjne. SJ Strum zauważa również wzrost zainteresowania imieniem Evie — tak nazywa się najmłodszy członek rodziny z popularnej bajki "Świnka Peppa". To pokazuje, że inspiracje mogą być zarówno mroczne, jak i niewinne, ale w obu przypadkach wynikają z intensywnej obecności danych treści w życiu codziennym.
- Często wybieramy dzieciom imiona zgodne z tym, co dzieje się na świecie i wokół nas samych — podkreśla ekspertka.
Rodzice w Polsce stawiają na klasykę
W przeciwieństwie do trendów obserwowanych w krajach anglosaskich w Polsce nadal dominują imiona tradycyjne. Wśród dziewczynek najczęściej wybierane są Zofia, Zuzanna, Hanna, Maja i Julia. W przypadku chłopców królują Nikodem, Antoni, Jan, Aleksander i Leon.
Choć moda na imiona zmienia się z pokolenia na pokolenie, polscy rodzice wciąż chętnie sięgają po sprawdzone, klasyczne wybory. Czy to oznacza większą odporność na wpływy popkultury? Niekoniecznie — ale z pewnością wskazuje na silniejsze przywiązanie do tradycji i rodzinnych wartości.
Zobacz także:
- Zosia straciła pierwsze miejsce, a u chłopców bez zmian. Podano listę najpopularniejszych imion w 2024 roku
- Te imiona najczęściej wybierali warszawiacy. "Jesteśmy bardzo dumni"
- To imię było "hitem" PRL-u. W ubiegłym roku otrzymało je tylko 16 dzieci
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Thanasis Zovoilis