Mirosław Ikonowicz kończy 90. lat. Magda Gessler: "Człowiek bez pasji się starzeje, jak widać on ma pasję dalej"

Tata Magdy Gessler świętuje 90. urodziny
Tata Magdy Gessler świętuje 90. urodziny
Źródło: Dzień Dobry TVN
Magda Gessler pojawiła się w studiu Dzień Dobry TVN, aby uczcić 90. urodziny swojego taty, Mirosława Ikonowicza, który również zasiadł na naszej kanapie. Prowadzący odśpiewali tradycyjne "sto lat" i wręczyli jubilatowi kwiaty.

90. urodziny Mirosława Ikonowicza

Mirosław Ikonowicz cały czas pozostaje aktywny zawodowo. Jest Rektorem Polskiej Akademii Prasowej, a do studia Dzień Dobry TVN przyjechał sam, własnym samochodem spod Wyszkowa. Jak podkreśliła Magda Gessler, ojciec cały czas jest dla niej ogromnym wsparciem. Potrafi zadzwonić do niego z różnymi pytaniami nawet o 1 w nocy.

- To jest jedyna osoba, która rozumie takie tematy, których większość Polaków nie rozumie - powiedziała Magda Gessler.

Mirosław Ikonowicz wyznał, że nie wie, czy to cecha odziedziczona po nim, ale jego córka cały czas zaskakuje.

- Właściwie jedyna rzecz, którą zrobiła zgodnie z planem, to przyszła na świat. Potem już były same zaskoczenia - powiedział 90 - latek. - Ja miałem pewne wyobrażenie jak powinien wyglądać adorator, ale to nie było obowiązujące - odpowiedział na pytanie o czasy, w których sprawdzał adoratorów córki.

Magda Gessler o swoim ojcu

Magda Gessler podkreśla, że jej tata jest dla niej nie tylko wielkim wsparciem, ale także źródłem wiedzy. Ceni w nim ogromną pasję i aktywność zawodową.

- Ja adoruję mężczyzn i mojego ojca, ponieważ uważam, że to jest nieprawdopodobna siła rozumu i umysłu. Mój pierwszy mąż był równie potężnym umysłem, był jego kolegą i naprawdę dla mnie najważniejszy jest intelekt, pasja. Człowiek bez pasji się starzeje, jak widać on ma pasję dalej. Jest korespondentem na całą część świata, którą ogarnął COVID z Południowej Ameryki. Pracuje codziennie, daje raporty, jest wspaniały, a do tego codziennie ma do czynienia z czterema kotami, trzema domami. Nie powiem ile kobiet - zażartowała na koniec Gessler.

Pan Mirosław na pytanie czy jest jakiś przepis na taką aktywność w wieku 90. lat odpowiedział, że "chodzi o to, żeby nie było nudno".

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości