Usuwasz włosy z nosa? Ekspert ostrzega przed poważnymi konsekwencjami

Źródło: Dzień Dobry TVN
Różne sposoby depilacji - co wybrać?
Różne sposoby depilacji - co wybrać?
Urodę poprawiamy już od starożytności
Urodę poprawiamy już od starożytności
Małgorzata Ostrowska wyznała, jak dba o urodę. Sama wytwarza kosmetyki
Małgorzata Ostrowska wyznała, jak dba o urodę. Sama wytwarza kosmetyki
Jak dbać o cerę trądzikową latem?
Jak dbać o cerę trądzikową latem?
Kiedy problemy z cerą wykluczają z życia
Kiedy problemy z cerą wykluczają z życia
Julia Chatys o problemach z cerą
Julia Chatys o problemach z cerą
W ostatnim czasie coraz więcej osób decyduje się na usuwanie owłosienie z okolic twarzy. Otolaryngolog wyjaśnił, dlaczego nigdy nie powinno się wyrywać włosów z nosa. - Może to zwiększyć ryzyko infekcji i powikłań - ostrzegł.

Dlaczego nie powinno się depilować nosa?

Depilacja owłosienia jest znana od pokoleń. Z upływem lat coraz częściej usuwane są włoski nie tylko z nóg, lecz i nosa. Lekarz w rozmowie z HuffPost ostrzegł, jakie mogą być tego skutki.

- Usuwanie włosów z jamy nosowej za pomocą wosku lub pęsety może narazić nas na niebezpieczne ryzyko. Nos jest niezwykle delikatnym obszarem, który zawiera liczne naczynia krwionośne i błony śluzowe - mówił dr Don J. Beasley. - Depilowanie woskiem nosa może być nieprzyjemnym doświadczeniem, ponieważ delikatne przewody nosowe mogą być wrażliwe na uczucie ciągnięcia, co powoduje przejściowy ból, zaczerwienienie i podrażnienie - dodał.

Otolaryngolog podkreślił też, jak ważną rolę odgrywają włosy w nozdrzach. - Działają jako filtr powietrza, którym oddychamy i wychwytują wszelkie unoszące się w powietrzu "paskudności", które mogą podrażniać, takie jak kurz i pyłki - zaznaczył.

W związku z tym niehigieniczne usunięcie tych włosków może zwiększyć ryzyko infekcji i powikłań, takich jak zapalenie mieszków włosowych lub zapalenie tkanki łącznej nosa.

Zdanie doktora Dona nie jest odosobnione. Otolaryngolog z Delaware, doktor Nicole Aaronson również ostrzegła przed niebezpiecznymi konsekwencjami tego typu depilacji. Ujawniła, że po tym, jak jeden z jej pacjentów wyrywał pęsetą włosy, musiała wykonać drenaż ropnia w nosie.

Nowy trend z TikToka

Usuwanie włosów z nosa to niejedyna forma depilacji, która cieszy się popularnością w ciągu ostatnich kilku lat. Nowym trendem wśród użytkowników TikToka jest także golenie twarzy. Zwolennicy tego typu depilacji twierdzą, że ten kosmetyczny zabieg wyrównuje ich skórę, sprawiając, że cera "wydaje się nieskazitelna". Dodatkowo znane piękności, takie jak: Elizabeth Taylor, Marilyn Monroe, a nawet Kleopatra regularnie w ramach swojej rutyny goliły twarze. Natomiast dr Ross Perry z Cosmedics w rozmowie z "Femail" wyjaśnił, że doskonała cera po takiej depilacji jest tylko złudzeniem.

- Posiadanie cienkich włosów na twarzy jest absolutnie normalne i nie powinniśmy czuć presji golenia twarzy tylko dlatego, że robi to ktoś inny. Jak widzieliśmy w przypadku innych trendów z TikToka, nie wolno nam, bezmyślnie tego kopiować. Zawsze należy postępować zgodnie z profesjonalnymi radami - tłumaczył specjalista.

- Nie polecam golenia twarzy w domu. Może odrastać gorzej, a to, co można by uznać za łagodny zarost, może odrosnąć grubsze. Dodatkowo golenie twarzy może powodować wypryski lub reakcje skórne - podsumował.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Anna Gondecka

Źródło: DailyMail

Źródło zdjęcia głównego: PeopleImages/GettyImages

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana