Jak dieta chroni przed COVID-19?
Dr Paweł Jagielski z Zakładu Badań nad Żywieniem i Lekami CM UJ razem ze współpracownikami sprawdzali, jak aktywność fizyczna, sposób odżywiania oraz skład mikroflory jelitowej u osób na diecie wegetariańskiej i niewegetariańskiej przekłada się na ryzyko zakażenia SARS-CoV-2. – Wyniki i wnioski naszych badań odnoszą się do młodych, umiarkowanie aktywnych fizycznie, zdrowych, nieotyłych, niepalących papierosów dorosłych osób. W takiej właśnie grupie dobrze zbilansowana dieta, bogata w warzywa, owoce oraz orzechy, a także kasze i rośliny strączkowe, odpowiednie ilości cebuli i czosnku, mogła o ponad 80 proc. zmniejszyć szansę zachorowania na COVID-19. Nie gwarantowała, że ktoś nie zachoruje, bo jest to niemożliwe, ale znacznie zmniejszała to ryzyko – podkreśla dr Paweł Jagielski, główny autor badania z Zakładu Badań nad Żywieniem i Lekami CM UJ.
Koronawirus - najważniejsze informacje
Naukowcy do swojego eksperymentu zaprosili 78 osób: 41 na tradycyjnej diecie i 37 wegetarian. Uczestnicy badania mieli od 25–45 lat, byli zdrowi, a ich BMI mieściło się w przedziale od 18,5 do 29,9. Przez tydzień badani z pomocą specjalnych zegarków mierzyli poziom aktywności fizycznej, a także dokumentowali skład poszczególnych posiłków. Po tym czasie od uczestników pobierano próbki kału, aby ocenić skład flory bakteryjnej. Badanie wykazało, że osoby, które jadły minimum 500 g warzyw i owoców oraz 10 g orzechów dziennie, miały aż o 86 proc. niższe ryzyko zachorowania na COVID-19 w porównaniu do uczestników, których dieta byłą wyraźnie uboższa w wymienione produkty.
Kto częściej choruje na COVID-19?
O tym, że dieta ma olbrzymi wpływ na to, czy i jak chorujemy mówiło się już od dawna. Wyniki badań prowadzonych pod kierunkiem dr. Jagielskiego potwierdziły te doniesienia. Z przeprowadzonej przez naukowców analizy wynika, że dieta osób, które przechorowały COVID-19 charakteryzowała się znacznie niższą wartością energetyczną, niższą zawartością wody oraz niższym spożyciem białka roślinnego, węglowodanów i błonnika (w porównaniu z osobami, które nie zachorowały na COVID-19).
Ogromne znaczenie ma również spożycie białka, które jest niezbędne do produkcji przeciwciał. Jednak, żeby organizm mógł je wykorzystać powinno ono pochodzić z pełnowartościowych produktów, a nie z żywności wysoko przetworzonej. – W naszym badaniu osoby, u których nie rozwinął się COVID-19, wykazywały wyższe spożycie białka roślinnego niż osoby z COVID-19. Te drugie spożywały mniejsze ilości kasz i ryżu, owoców i warzyw (w tym czosnku), orzechów i roślin strączkowych. Spożywały też mniej wody, błonnika, potasu, magnezu, żelaza, cynku, miedzi, witaminy E, tiaminy, witaminy B6 i kwasu foliowego – mówią naukowcy.
Co jeść, aby zminimalizować ryzyko zachorowania na COVID-19?
Choć nauka nie opracowała jeszcze skutecznego leku na COVID-19, to jak pokazują badania odpowiednią dietą można zminimalizować ryzyko zachorowania na COVID-19. Aby się chronić w naszej codziennej diecie, powinny się znaleźć takie produkty, jak: czerwona i zielona papryka, brokuły, cebula, czosnek, marchew, pomidory, kalafior, kapusta kiszona, pomarańcze, grejpfrut, jabłka, śliwki, kasza gryczana, płatki owsiane, pieczywo pełnoziarniste, jogurty, zsiadłe mleka, orzechy, rośliny strączkowe, imbir, ryby, chude mięso, jaja, oliwa z oliwek, olej rzepakowy, woda mineralna, zielona herbata.
Zobacz także:
- Grzyb z Puszczy Białowieskiej niszczy komórki raka jelita grubego. "Działamy szybciutko"
- Ponad miliard ludzi, głownie nastolatków, narażonych na utratę słuchu. Powód jest prozaiczny
- Jest mamą z cukrzycą. Apeluje do kobiet z tą samą chorobą: "Przygotowania do ciąży trwają pół roku"