Zheng Qinwen na okładce "Vogue"
Zheng Qinwen od kilku miesięcy cieszy się stale rosnącą popularnością. Chińska tenisistka to tegoroczna mistrzyni olimpijska. Jej dokonania tak bardzo zaimponowały rodakom, że znalazła się na okładce listopadowego wydania magazynu "Vogue". Przypomnijmy, że w Paryżu pokonała w półfinale Igę Świątek, w decydującym meczu okazała się lepsza od Chorwatki Donny Vekić.
Zheng ma 22 lata i na co dzień trenuje w Barcelonie, a jej tenisowym idolem jest Roger Federer. Obecnie bierze udział w rozgrywanym w jej ojczyźnie turnieju WTA 1000 w Wuhanie. W sobotę 12 października awansowała do finału, w którym jej rywalką będzie Białorusinka Aryna Sabalenka.
Chiński "Vogue" z pierwszą sportsmenką na okładce
To pierwszy przypadek, że w chińskiej edycji tego pisma o modzie znalazł się sportowiec. - To idealnie oddaje manię Qinwen wywołaną jej historycznym zwycięstwem tego lata na igrzyskach olimpijskich - napisał serwis tennis.com.
22-latka to aktualnie siódma rakieta świata. Choć brała już udział w modowych sesjach zdjęciowych, przyznała, że ta dla "Vogue" była inna od pozostałych.
- Tym razem spróbowałam stylu, którego wcześniej nie próbowałam. Mam nadzieję, że kiedy fani zobaczą te zdjęcia, poczują, że obrałam inną drogę - powiedziała Zheng Qinwen.
- To sesja, z której jestem najbardziej zadowolona, ponieważ pokazuje moje rozumienie mody. Nie tylko zdjęcie na okładce, ale i pozostałe są moimi ulubionymi. Łączą siłę i piękno sportowca oraz wyczucie mody - podkreśliła tenisistka.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Parada mrocznych królowych na Met Gali 2024. Kto zachwycił na czerwonym dywanie?
- Zendaya i Florence Pugh o nowej "Diunie". "To było jak sen"
- Kosmiczne motywy i błysk. Te gwiazdy wypadły najlepiej na premierze "Diuny"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Robert Prange/Getty Images