Katarzyna Bigos, dziennikarka, trenerka i instruktorka fitness, a zarazem szczęśliwa mama dwóch córek, podzieliła się z fanami szczegółami dotyczącymi przykrego incydentu, który pozostawił na jej ciele bolesne ślady, ale też przypomniał o tym, że powinniśmy zachowywać ostrożność podczas uprawiania sportu.
Kasia Bigos ku przestrodze
Na Instagramie trenerki pojawiło się zdjęcie, przedstawiające jej mocno poturbowaną twarz, na której malował się ból. Katarzyna Bigos nie kryła emocji, które towarzyszyły jej podczas wypadku.
Dziś miałam wypadek rowerowy. Przyjechała teściowa. A ja z Andrzejem wymarzyliśmy sobie wspólną wycieczkę rowerową. Jechaliśmy pustą trasą rowerową, a Andrzej nagle szybko skręcił w lewo. Nie chcąc w niego wjechać, zbyt gwałtownie nacisnęłam na hamulec. Przeleciałam przez kierownicę w przód prosto na głowę i twarz. Byłam pewna w tej sekundzie, że połamałam kości. Że nie wstanę! A prawdę powiedziawszy, dziś ten kask uratował mi być może nawet życie...
- opisuje zdarzenie popularna trenerka, poruszając tym samym niezwykle ważny temat. Jej zdaniem często zapominamy o bezpieczeństwie, które powinno być przecież priorytetem, nawet podczas pozornie niegroźnych wycieczek rowerowych. - Niech ta twarz po prostu będzie przyjacielską radą. Noś kask! Ty i Twoje dzieci! - podsumowuje swoją historię Katarzyna Bigos.
Wizyta w szpitalu i przeprowadzone tam badanie tomograficzne upewniły ją, że nic poważnego się nie stało, a zawdzięcza to właśnie niezbędnemu akcesorium, które miała na głowie podczas wypadku. Pod poruszającym wpisem pojawiła się lawina komentarzy, w których fani kobiety życzą jej powrotu zdrowia.
Kask w czasie jazdy na rowerze to podstawa
Jazda rowerem to ulubiona aktywność wielu Polaków. Dzięki niej można zadbać o kondycję fizyczną, a przy okazji spędzić sporo czasu na świeżym powietrzu. Poruszający apel Katarzyny Bigos powinien być przestrogą dla tych, którzy zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Kask nie tylko ochrania nas przed siniakami i otarciami, ale niejednokrotnie może także uratować nam życie. Powinniśmy pamiętać o nim podczas długich rajdów, ale także w trakcie krótkich przejażdżek po mieście.
Zobacz także:
- Pierwsza lekcja jazdy na rolkach. "Najpierw uczymy się upadania i wstawania"
- Czas na rower. Jak się ubrać, by nie było nam zimno?
- Ochraniacze na rolki i rower. Jak zapewnić swojemu dziecku bezpieczeństwo podczas jazdy?
Zobacz wideo: Poranny rozruch z Kasią Bigos
Autor: Magdalena Brzezińska