Wakacje z przyjaciółmi - czy to dobry pomysł?
Dawid Woliński przyznał, że uwielbia jeździć na wakacje z przyjaciółmi i od wielu lat ma swoją paczkę, z którą zwiedza świat. Z kolei Anna Głogowska, która również często wyjeżdża ze znajomymi, opowiedziała, jakie mogą być minusy takich podróży.
- Chciałabym troszeczkę dziegciu do tego dodać, bo też nie jest tak, że to jest taka idylla. Nie zawsze jest tak, jak byś chciał, że wszyscy pójdą grzecznie do pokoju, a następnego dnia, jak np. mamy o 8:00 wyjazd na narty to, że wszyscy będą o tej 8:00. Ale na przykład z niektórymi osobami, które są już sprawdzone, to na przykład nagle się okazuje, że można o tej 6:00 wstać, żeby nikt nie widział i pójść popływać, pójść w góry. Po prostu musi być to sprawdzona ekipa, bo czasami się okazuje, że pojedziesz z przyjaciółmi, których kochasz tu w domu, ale nagle z nimi na wakacjach możesz się strasznie zdziwić i męczące to będzie tak bardzo, że po tych wakacjach trzeba kolejne wakacje zrobić - powiedziała Głogowska.
Goście Dzień Dobry TVN zgodnie stwierdzili, że dopiero na wakacjach można tak naprawdę poznać ludzi, z którymi spędza się czas na co dzień.
Wakacje z przyjaciółmi - czy warto zabrać dzieci na taki wyjazd?
Magda Steczkowska wyznała, że w jej ekipie zdarzają się wakacyjne sprzeczki związane z kwestiami organizacyjnymi.
- Problemy organizacyjne to jest dramat. Jeżeli chcemy od siebie odpocząć, a jesteśmy w dużej grupie, to każdy po prostu idzie, robi swoje - stwierdziła
Czy na wakacje z przyjaciółmi warto zabrać dzieci?
- To jest świetne, no bo przecież właśnie wtedy te dzieci wszystkiego się uczą od nas. Są z nami. (...) Te nasze dzieci już troszkę podrosły i one wręcz uwielbiają wspólne wyjazdy. Przychodzą na jedzenie, a potem znowu sobie znikają. Nikt nikogo nie męczy. Jednak wydaje mi się, że jeśli chodzi o wakacje z przyjaciółmi i dziećmi, to możemy się na to zdecydować tylko pod warunkiem, że przyjaciele nie męczą się z naszymi dziećmi - podkreśliła tancerka.
- Musicie zabierać mnie na wakacje - stwierdził Dawid Woliński. - Bo ja jestem ukochanym wujkiem. Jedziemy z dużą grupą i mamy czwórkę, piątkę dzieciaków. No i któregoś zawsze dnia jest tak, że wujek Dawid zabiera wszystkie dzieci do jakiegoś aquaparku czy gdzieś. Ja robię cały dzień dla dzieciaków - podkreślił projektant.
Całą rozmowę znajdziesz w materiale wideo.
Zobacz także:
- Wietnam w sercu Francji. Jak to możliwe, że w malutkiej wsi stoi 7-metrowy posąg Buddy?
- To koniec bogatych posiłków na tureckim all-inclusive? "Połowa śniadań ląduje w koszu"
- Wybrano najbezpieczniejsze miasta Europy. Polska dwukrotnie pojawiła się w rankingu
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News