Kariera Urszuli
Urszula karierę rozpoczęła w 1977 roku, kiedy zdobyła Złoty Samowar podczas XIII Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Prawdziwą eksplozję popularności przyniosły wokalistce lata 80. i współpraca z Budką Suflera. To właśnie dzięki kolaboracji z zespołem wokalistka poznała swojego kompozytora Stanisława Zybowskiego, który z czasem stał się jej mężem.
Bezpretensjonalna i utalentowana szybko zaskarbiła sobie sympatię publiczności. Dziś trudno wyobrazić sobie historię polskiej piosenki bez utworu "Dmuchawce, latawce, wiatr", który stał się popisowym numerem wokalistki.
- Bardzo się cieszę, że było mi dane taki przebój zaśpiewać - mówi po latach Urszula. - Cieszę się, że mam w swoim repertuarze taką piosenkę jak "Dmuchawce".
Po paśmie sukcesów Urszula zawiesiła karierę i wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Powrót do kraju okazał się również powrotem na scenę. Wokalistka przywiozła ze sobą materiał na nową płytę, która szturmem wdarła się na listy przebojów.
- "Białą drogę" kupiło ponad 800 tys. fanów - wspomina Marek Kościkiewicz. - Stała się po raz drugi ulubienicą publiczności i takie utwory jak "Na sen" i "Konik na biegunach" grały wszystkie stacje radiowe - dodaje.
Biografia Urszuli
Trwającą 4 dekady karierę Urszuli podsumowuje książka pióra Ewy Baryłkiewicz, która zachwyci nie tylko fanów artystki. To niezwykły obraz epoki, której estetyka znów wraca do łask. Pełna ciepła, humoru i dystansu - taka jest nie tylko publikacja, ale też sama wokalistka.
- Im dłużej żyję, tym więcej cech mojej mamy widzę w sobie - stwierdza piosenkarka. - Chociaż jak byłam mała, to mówiłam, że mój tata jest najpiękniejszy na świecie, a ja jestem do niego podobna. Widzę bardzo dużo cech mojej mamy, a ona zawsze robiła plany. Jak byliśmy u niej na święta w grudniu, to już pytała, gdzie robimy Wielkanoc. Zawsze te plany były dla niej bardzo ważne - podkreśla.
Urszula na Scenie Dzień Dobry TVN
Wizyta muzycznego gościa nie mogła obejść się bez występu na scenie Dzień Dobry TVN. Urszula zaprezentowała najnowszy utwór pt. "Z dnia na dzień" to z jednej strony bardzo udane nawiązanie do lekkich i melodyjnych piosenek z lat 80-tych, a z drugiej wyjątkowo współczesne podejście do warstwy instrumentalnej. Głos Urszuli płynie w nim swobodnie w elektronicznej scenerii, nadając utworowi chill-outowy charakter. To jedna z tych kompozycji, którą można określić mianem piosenki drogi. Pełny luzu vibe idealnie pasuje do letniej podróży w promieniach popołudniowego słońca.
Z okazji 40-lecia pracy artystycznej Urszula również uszy w podróż. Wokalistka zaplanowała trasę koncertową, na której planie znalazły się m.in. Warszawa, Kraków i Gdańsk. Podczas koncertów nie zabraknie takich utworów jak : "Dmuchawce, latawce, wiatr", "Na sen", "Rysa na szkle" czy "Konik na biegunach", pojawią się być może także nowe piosenki.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Usiłowania gwałtu, próby samobójcze i nauczyciele jako sprawcy przemocy". Tragiczne realia młodzieży LGBT+
- Mariusz Szczygieł dokonał coming outu. "Dał sobie prawo, by to powiedzieć"
- Jakub Tolak wybudował kołyskę w kamperze. "Nie jesteśmy naiwni, ale trzeba próbować"
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki / East News