Jakub Tolak zostanie tatą
Jakub Tolak już wkrótce będzie musiał zmierzyć się z rolą taty. Aktor nie ukrywa, że - choć termin porodu zbliża się wielkimi krokami - to wizja ojcostwa wciąż pozostaje dla niego w sferze abstrakcji.
- Ten stan ciąży, szczególnie dla faceta, jest przedziwny - przyznał. - Mogę obserwować, coś pomagać, ale ja tego nie odczuwam. To jest takie, fizycznie, trochę obok mnie, ale czuję dużą odpowiedzialność. Ciągle jest to takie teoretyczne, więc nie mogę się doczekać, jak to będzie praktyczne - dodał.
W domu przyszłych rodziców stoi już walizka spakowana na wyjście do szpitala.
- Straszono nas, że poród będzie przedwczesny - zdradziła Zofia Samsel. - Musieliśmy wrócić, a tymczasem może okazać się, że rozwiązania będą po terminie - zaznaczyła.
Wcześniejszy powrót do Polski był spowodowany problemami zdrowotnymi - podczas pobytu w Grecji, Zofia musiała udać się do szpitala. Tam wykonano najważniejsze badania pod czujnym okiem lekarzy. Sama żartowała, że chciała sprawdzić, jak wygląda publiczna służba zdrowia w ojczyźnie Asklepiosa.
- W czwartym miesiącu pojechaliśmy do Grecji i zostaliśmy tam trzy miesiące, więc podróżowaliśmy w takiej ciąży zaawansowanej - wspominała w rozmowie z reporterem Dzień Dobry TVN. - Plan był taki, że będziemy dłużej w Grecji, wróciliśmy ze względu na zdrowie - wyjaśniła.
Jakub Tolak - podróże z dzieckiem
Zofia i Jakub bardzco chcieliby, aby po narodzinach ich dziecka znów ruszyć w trasę. W ich kamperze powstaje nawet specjalna kołyska. Miejsce dla malucha będzie podwieszone pod sufitem.
- Sami budowaliśmy tego kampera, własnoręcznie, i możemy te poprawki wprowadzić świadomie - podkreślił aktor.
Para nie ukrywa, że choć przyjście na świat malucha na pewno zmieni ich sposób podróżowania, to z pewnością nie chcą z tego rezygnować.
- Na początku to oczywiście będą bardzo krótkie wypady, na kilka dni, na weekend - zdradziła Zofia. - Żeby dziecko mogło zapoznać się z dźwiękiem silnika i poczuło, że trochę czasu w tym samochodzie spędzi - dodała.
Przyszły tata również jest przekonany, że gra jest warta świeczki.
- Nie jesteśmy naiwni, ale trzeba próbować - stwierdził. - Zobaczymy, co to jest za człowiek i na ile będziemy mogli kontynuować to życie w drodze - podsumowuje.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nie tylko borelioza i babesjoza. "Kleszcze są w stanie przenosić kilkadziesiąt różnych chorób"
- Prababcia Anny Marii Jopek zginęła na Titanicu. "Tragiczny rejs pokrzyżował jej ten plan"
- Michał Szpak w piękny sposób oddał hołd swojej nieżyjącej mamie
Autor: Adam Barabasz
Reporter: Magdalena Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN