Taylor Swift nagrywa od nowa "1989"
Taylor Swift nie zatrzymuje się ani na chwilę. Płyty, koncerty i reedycja starych wydawnictw. Gwiazda ma już za sobą ponowne wydanie krążków "Taylor Swift", "Fearless" i "Red". Teraz zapowiedziała nową wersję "1989", na której znajdują się takie hity jak: "Shake It Off", "Blank Space", "Style" i "Wildest Dreams". Odświeżony album pojawi się w sklepach i w streamingu 27 października 2023 roku.
Jest na co czekać, ponieważ to właśnie ta płyta była najlepiej sprzedającym się krążkiem artystki. Dzięki "1989” Taylor otrzymała 10 nominacji do nagrody muzycznej Grammy.
- Album "1989" zmienił moje życie na niezliczone sposoby, dlatego z wielką ekscytacją ogłaszam, że moja wersja tejże płyty ukaże się 27 października. Jeśli mam być całkowicie szczera, to moja najbardziej ULUBIONA reedycja – przekazała wokalistka.
Taylor Swift i jej problemy z managerem
Taylor zdecydowała się na ponowne wydanie albumów, by rozwiązać sprawy z przeszłości. W 2005 roku podpisała bowiem kontrakt z Big Machine Records. Jakiś czas potem okazało się, że Scooter Braun - menedżer m.in. Justina Biebera i Ariany Grande - kupił za 300 mln dol. udziały w wytwórni i stał się współwłaścicielem praw do jej muzycznych zasobów, a konkretnie sześciu płyt. Wokalistka nie zgodziła się na to i wydała oświadczenie, w którym napisała, że mężczyzna od lat próbuje ją zdyskredytować. Konflikt przybrał na sile w 2016 r., kiedy Kanye West, będący podopiecznym Browna, wydał kontrowersyjny teledysk do piosenki "Famous", w którym pojawiły się nagie imitacje m.in. Swift.
- Kiedy zostawiłam prawa autorskie do swoich nagrań w rękach Scotta (Borchetty - założyciela Big Machine Records - przyp. red.), pogodziłam się z tym, że ostatecznie może je komuś sprzedać. Nawet jednak w swoich najgorszych koszmarach nie wymyśliłabym, że kupującym może być Scooter – napisała Swift w oficjalnym oświadczeniu.
Aby odzyskać całkowite prawa do własnej twórczości, Taylor wydaje odświeżone wersje albumów.
- Powiedziałam już bardzo dużo na temat powodów konieczności nagrywania swoich pierwszych sześciu płyt. Sposób, w jaki to robię, ma pokazać, jakie są moje motywacje. Artyści powinni mieć prawa do własnej pracy z tak wielu powodów, ale ten najbardziej oczywisty jest taki, że artysta naprawdę ZNA to dzieło - podkreśla Swift.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Maciej Musiał opublikował wzruszające nagranie dziadka. "Nie ma go już, ale jest"
- Hollywood sparaliżowane. Izabella Miko: "Nam nie wolno pracować"
- Red Lips świętuje 10-lecie utworu "To co nam było". Joanna Lazer: "Cieszę się, że mogłam dać ludziom emocje"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: natemat.pl
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images North America