- 12 maja 2025 r. ruszył proces w sprawie Seana "Diddy'ego" Combsa. Popularny raper został oskarżony m.in. o handel ludźmi oraz przestępstwa na tle seksualnym
- Cassie Ventura, jego była partnerka, zeznała m.in., że była zmuszana do udziału w tzw. "Freak Offs". Podczas tych wielogodzinnych orgii gwiazdor nagrywał ją oraz kazał jej zażywać narkotyki
- Diddy miał także grozić partnerowi swojej byłej dziewczyny, a także kompromitować ją w obecności innych osób. Jak zeznała wokalistka, często dopuszczał się też wobec niej przemocy fizycznej
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:
Była partnerką Diddy'ego. To działo się w ich związku, gdy nikt nie patrzył
Jak zeznała w nowojorskim sądzie była partnerka Diddy'ego, Cassie Ventura, raper wielokrotnie zmuszał ją do udziału w tzw. "Freak Offs" - wielodniowych, narkotykowych orgiach, które obserwował i nagrywał. Piosenkarka podkreśliła przy tym, że nie miała możliwości odmówienia udziału we wspomnianych wydarzeniach - raper szantażował ją kompromitującymi nagraniami. Podczas tego rodzaju "spotkań" kobieta miała być zmuszana do zażywania narkotyków, co doprowadziło ją do uzależnienia oraz poważnych problemów zdrowotnych.
To jednak nie wszystko - Cassie Ventura opisała także liczne przypadki przemocy fizycznej ze strony Combsa, w tym brutalne pobicia, które wymagały interwencji medycznej. Podczas jednego z incydentów raper miał również publicznie ją upokorzyć, odtwarzając kompromitujące nagrania z jej udziałem podczas lotu samolotem. Piosenkarka twierdziła również, że Combs kontrolował każdy aspekt jej życia - od wyglądu aż po kontakty towarzyskie. Co więcej, w 2018 r. miał ją zgwałcić podczas spotkania, mającego na celu zakończenie ich relacji.
Diddy groził, że wysadzi samochód partnera Cassie Ventury
Cassie Ventura zdradziła także, że Sean Combs prześladował ją nawet po zerwaniu. Raper miał grozić wysadzeniem samochodu rapera Kid Cudiego, gdy dowiedział się, że jego była partnerka zaczęła się z nim spotykać. Jak podaje NBC News, piosenkarka twierdziła również, że była zmuszana do używania upokarzających przezwisk wobec Combsa, które miały na celu poniżenie jej.
Jak na razie Sean "Diddy" Combs nie przyznał się do popełnienia żadnego z zarzucanych mu czynów. Jak twierdzą obrońcy rapera, jego wszystkie kontakty seksualne wynikały z chęci obu stron. Proces w jego sprawie rozpoczął się 12 maja 2025 r. i ma potrwać około ośmiu tygodni. Cassie Ventura jest wciąż przesłuchiwana przez nowojorski sąd.
Zobacz także:
- Jay-Z oskarżony o gwałt na 13-latce. Raper tłumaczy się w sieci. "Błagam was"
- Nowe doniesienia na temat Puff Diddiego. "Zamieszani są w to wszyscy"
- Czy P. Diddy zostaje w areszcie? "Wyznaczono datę jego procesu"
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło: NBC News
Źródło zdjęcia głównego: John Shearer/Getty Images