Sonia Bohosiewicz posprzeczała się ze starszym synem, młodszy zareagował. "Dziękuję za lekcję"

Sonia Bohosiewicz posprzeczała się ze starszym synem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kiedy wakacje stresują, zamiast cieszyć
Kiedy wakacje stresują, zamiast cieszyć
Jak macierzyństwo zmieniło ich życie?
Jak macierzyństwo zmieniło ich życie?
Macierzyństwo nie musi być usłane różami
Macierzyństwo nie musi być usłane różami
Macierzyństwo po czterdziestce
Macierzyństwo po czterdziestce
Samotność w macierzyństwie
Samotność w macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Sonia Bohosiewicz jest mamą dwóch synów: Teodora i Leonarda. Podczas podróży aktorka pokłóciła się ze starszym z nich. - Musicie coś z tym zrobić - stwierdziła młodsza pociecha, która była świadkiem tego zdarzenia. Jak zareagowali bliscy na te słowa?

Młodszy syn Soni Bohosiewicz zareagował na kłótnię

Podczas wakacyjnych wyjazdów rodzinnych czasami zdarzają się sprzeczki, drobne nieporozumienia lub poważniejsze kłótnie. Mogą one popsuć humor, nawet tym, którzy nie biorą w nich czynnego udziału. Tak było w przypadku Leonarda, młodszego syna Soni Bohosiewicz, o czym dowiadujemy się z pouczającego postu aktorki.

"Spytałam synów już w samolocie, na ile oceniają nasze wakacje od 1 do 10. Zaznaczyłam, że 10 jest zarezerwowana dla USA.

- 9 - powiedział starszy.

- Mocne 8 - rzekł młodszy.

- A za co oddałeś punkt?

- Za to, że się kłóciliście z Teodorem w samochodzie. Nie lubię tego. Musicie coś z tym zrobić".

Zawstydzona Sonia Bohosiewicz dziękuje za lekcje

Jak wyjaśnia aktorka, zarówno ona, jak i Teodor mają wybuchowe charaktery - "spięcie, wymiana i luz", ale nie przypuszczała, że Leonard słyszący ich sprzeczkę na tylnym siedzeniu przeżywa to tak głęboko. Bliscy od razu odnieśli się do słów najmłodszego:

- Musimy coś z tym zrobić - powiedział Teo.

- Masz rację - odpowiedziałam zawstydzona.

Dziękuję za lekcje. Odrobię zadanie domowe. Przyrzekam
- podsumowała Sonia Bohosiewicz.

Internautki utożsamiły się z historią artystki i podzieliły własnymi spostrzeżeniami.

- "Uwielbiam takie dialogi z moimi dziećmi... Nie raz, nie dwa w pięty mi poszło i lekcję też do odrobienia", "Też mam taki charakter i częste afery z synem lat 12", "Lubię takie refleksje rodziców i zastanowienie się, co z tym zrobić", "Dzieci to świetni nauczyciele życia..." - czytamy w komentarzach.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości