Jak kłótnie rodziców wpływają na dziecko?
Na początku psychoterapeutka odpowiedziała na pytanie, co dzieje się w głowie dziecka, gdy jest świadkiem kłótni rodziców.
– W momencie, gdy dziecko słyszy krzyki i awantury rodziców, to cały jego organizm nastawia się na przetrwanie. Odpowiadają za to hormony stresu: kortyzol i adrenalina, które powodują nadciśnienie tętnicze, zatrzymanie oddychania. Dziecko jest w stanie przerażenia. Najgorzej jest, gdy dzieje się to permanentnie. Wówczas cały czas organizm uczy się stanu podwyższonego ryzyka, czyli albo uciekaj, albo walcz – oświadczyła Marzena Mawricz, psycholog.
Skutki kłótni rodziców
Następnie zwróciła uwagę, że każde dziecko inaczej reaguje na kłótnie rodziców. Wyjaśniła, że zależy to przede wszystkim od jego temperamentu i osobowości.
– Dziecko ma różne sposoby reagowania na destrukcyjne zachowanie rodziców. Zdarza się, że ma poczucie odpowiedzialności za to, co się dzieje. Myśli, że musi zrobić coś w tej sytuacji. Czasami staje po stronie któregoś z rodziców, jeśli dochodzi do agresji. Są też dzieci, które mają odwrotne zachowania – są przelęknione, chowają się pod łóżkiem, kołdrą. Chcą to przetrwać. Nie chcą nic czuć. Z czasem jest to bardzo niebezpieczne - tłumaczyła ekspertka.
Kłótnie rodziców a życie dorosłe
Psycholog podkreśliła również, że kłótnie rodziców przekładają się na życie dorosłe dziecka. Okazało się, że zazwyczaj powielają model, który wynieśli z domu.– Uczymy się tych destrukcyjnych schematów . Kształtując wzorce w dorosłym życiu, budując relację z partnerem, z dziećmi, w ten sam sposób co rodzice próbujemy rozwiązywać konflikty. To jest nasza strategia radzenia sobie - argumentowała.
Życie po kłótni
Czasami zdarza się jednak, że emocje biorą górę i nie da się uniknąć kłótni przy dziecku. Jak powinniśmy się wtedy zachować? Mawricz na początku zaznaczyła, że jeśli takie sytuacje występują bardzo rzadko, to nie wpływa aż tak na psychikę dziecka. Natomiast, jeśli sprzeczki notorycznie się powtarzają, to zaleca, by wraz z partnerem udać się na psychoterapię. Następnie doradziła, by przeprowadzić mądrą rozmowę z dzieckiem, by zdjąć z niego odpowiedzialność.
– Rozmawiamy o jego emocjach, przytulamy je , próbujemy wymyślić wspólne strategie na przyszłość, czyli jak dziecku pomóc, co ono czuje – tłumaczyła.
Apel do rodziców
Na koniec Marzena Mawricz wystosowała apel do rodziców, by unikali kłótni, a zamiast nich po prostu rozmawiali.
- W rodzicielstwie jest odpowiedzialność. W związku, z czym nasze kłótnie powinny być adekwatne do sytuacji. (...) Musimy uczyć się takiej komunikacji, w której przekażemy nasze potrzeby - zaapelowała.
Zobacz też:
Zdalna nauka i praca. Czy robimy to dobrze?
Akcja Podaruj Misia 2020. Która maskotka Fundacji TVN zdobędzie wasze serce?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Dominika Czerniszewska