Serial "Herkules". Rafał Maćkowiak opowiada o roli genialnego introwertyka

Rafał Maćkowiak o roli w serialu "Herkules"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Serial z genialnym introwertykiem w roli głównej
Serial z genialnym introwertykiem w roli głównej
Czy Kamil zachwycił uczestników programu?
Czy Kamil zachwycił uczestników programu?
"Hotel Paradise". Klaudia El Dursi o pracy na planie
"Hotel Paradise". Klaudia El Dursi o pracy na planie
Co słychać w świecie gwiazd?
Co słychać w świecie gwiazd?
Quiz z serialu „Brzydula”
Quiz z serialu „Brzydula”
"Hotel Paradise". Zapowiedź 1. odcinka
"Hotel Paradise". Zapowiedź 1. odcinka
Powraca serial „Tajemnica zawodowa”
Powraca serial „Tajemnica zawodowa”
Co słychać u bohaterek „Ślubu od pierwszego wejrzenia”?
Co słychać u bohaterek „Ślubu od pierwszego wejrzenia”?
W tytułowego bohatera nowego serialu Player Original "Herkules" wcieli się Rafał Maćkowiak. O tym, dlaczego fenomenalny analityk mający w jednym palcu wszystkie podręczniki do kryminologii i kryminalistyki, nie może wykonywać swojego wymarzonego zawodu, aktor opowiedział w programie "Dzień Dobry TVN".

Czym zaskoczy nas nowy "Herkules"?

- Człowiek, który posiada predyspozycje do tego, żeby rozwiązywać różnego rodzaju zagadki, to jest jego pasja. Marzy o tym, żeby stać się policjantem, nie udaje mu się dlatego, że jest bardzo specyficzny. Ma problemy z kontaktem z rzeczywistością i ze społeczeństwem - przedstawia postać Herkulesa, wcielający się w niego Rafał Maćkowiak.

- On ma problem z zaakceptowaniem pewnych umowności, traktuje wszystko bardzo, śmiertelnie wręcz poważnie - dodaje aktor.

Geniusz aktorstwa polega na umiejętności wcielenia się w postać zupełnie odmienną od siebie samego, tak właśnie jest w tym przypadku. - Człowiek marzy o takich sytuacjach. Mówię o aktorze oczywiście, o sytuacjach, kiedy ma tak wyraźną postać do zagrania i tak odległą od siebie samego - tłumaczy Rafał Maćkowiak.

Gra aktorska obejmuje także aspekty fizyczne i pewien rodzaj kreacji, jakim aktor obdarza swojego bohatera. Potrzeba na to czasu i zrozumienia specyfiki granej postaci.

- Trochę to zajęło, aczkolwiek podstawy tej postaci pojawiły się nawet na etapie castingowym i takich pierwszych prób. Potem przyszedł czas negacji tego wszystkiego, co sobie wymyśliłem. Magia zadziałała pierwszego dnia zdjęciowego, dzięki pomocy reżysera Bartka Kruhlika, no i partnerki Weroniki Książkiewicz, bo bez nich nic by się nie udało.

Wybuchowy duet na tropie przestępców

Główny bohater ma ograniczone zaufanie do wszystkich poza sobą i wydaje się być pozbawionym emocji, niezbyt miłym, acz genialnym, introwertykiem. Spontaniczna Sylwia kieruje się przede wszystkim sercem i ma niezłe podejście do ludzi. Jedno jest pewne, tych dwoje to prawdziwa mieszanka wybuchowa.

- Na tym polega pomysł tego serialu, żeby po prostu zderzyć dwie kompletnie inne osobowości - zdradza główną myśl serialu aktor.

Prowadzący zapytali Rafała Maćkowiaka o szansę na kontynuację losów Herkulesa i miejsce w scenariuszu na kolejny sezon.

- Bardzo bym sobie tego życzył. Wszystko na pewno będzie zależało od tego, czy tę parę głównych bohaterów widzowie polubią na tyle, żeby iść dalej - wyraził nadzieję Rafał.

Ośmioodcinkowy, kryminalny serial już od kwietnia na platformie Player.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości