Paulina Młynarska otrzymuje wstrząsające groźby. "Powieszenia, rozstrzelania, a wcześniej, oczywiście zgwałcenia"

Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Źródło: Dzień Dobry TVN
Paulina Młynarska podzieliła się ze swoimi obserwującymi informacją o nienawistnych wiadomościach prywatnych, a nawet groźbach, które otrzymuje. - Pamiętajcie, że ogarnąć skąd przychodzą niby anonimowe wiadomości nie jest aż tak trudno - podkreśliła.

Agata Młynarska o przemocy werbalnej

Dziennikarka w 2018 roku przeprowadziła się na Kretę co, wnioskując po jej wpisach, było dobrą decyzją. Paulina Młynarska ma dziś przestrzeń do samorozwoju, pisania książek oraz felietonów, które co i rusz rozgrzewają debatę publiczną. Nie boi się poruszać ważnych i aktualnych tematów zahaczających o politykę i prawa człowieka. Tym razem dziennikarka zajęła się problemem przemocy werbalnej, której notorycznie doświadcza.

- Och jaki cudny dzień wstał dziś w moim kawałku świata! Tymczasem z kawałka, który szczęśliwie kilka lat temu opuściłam, gdzie jak ustalono w licznych komentarzach pod moimi ostatnimi tekstami, prawie nie ma problemu przemocy ze strony mężczyzn wobec kobiet, a jeśli się zdarza, to naprawdę rzadko i przede wszystkim po równo, bo kobiety (co oczywiste) równie często biją, gwałcą, nie płacą alimentów i stosują przemoc ekonomiczną; otóż z tego mojego szczęśliwego kraju pełnego empatii i równości, płyną do mnie hardcorowe groźby karalne - zaczyna ironicznie swój wpis dziennikarka.

Paulina Młynarska o groźbach

Z wpisu Pauliny Młynarskiej dowiadujemy się, że otrzymuje ona nie tylko obelżywe wiadomości, ale i wstrząsające groźby śmierci. Ich autorami są mężczyźni.

Płyną do mnie wyroki śmierci ze strony, och, jakie to niespodziewane, aż niewiarygodne (!!!); czy to w ogóle możliwe?, oczy przecieram ze zdumienia; ze strony... mężczyzn! Odkąd pamiętam, jakoś nigdy nie dostałam groźby karalnej ze strony wkurzonej czytelniczki. Były i są bardzo niefajne, często podłe, wredne komentarze, ale nie życzenia śmierci i zapowiedzi powieszenia, rozstrzelania, a wcześniej, oczywiście zgwałcenia, najlepiej ostrym narzędziem. Nie, zaiste w moim starym kraju, mężczyźni nie mają żadnego problemu z pogardą i agresją wobec kobiet. Miłego dnia i pamiętajcie, że ogarnąć skąd przychodzą niby anonimowe wiadomości nie jest aż tak trudno.
- czytamy we wpisie dziennikarki.

Zobacz także:

Autor: Michalina Kobla

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana