Ostatnie chwile przed rozdaniem Oscarów. "Walczymy do końca"

Oscary
Źródło: Dzień Dobry TVN
Ostatnie momenty przed rozdaniem Oscarów
Ostatnie momenty przed rozdaniem Oscarów
Filmowe i serialowe hity 2022
Filmowe i serialowe hity 2022
Polscy twórcy wybierają film i serial roku
Polscy twórcy wybierają film i serial roku
Michael Imperioli i F. Murray Abraham w serial “Biały Lotos”
Michael Imperioli i F. Murray Abraham w serial “Biały Lotos”
Jak seriale wpływają na nasze życie?
Jak seriale wpływają na nasze życie?
Wampiry w filmach i serialach…
Wampiry w filmach i serialach…
Nowy film o Whitney Houston
Nowy film o Whitney Houston
Za co kochaliśmy Whitney Houston?
Za co kochaliśmy Whitney Houston?
Kobiety w filmie
Kobiety w filmie
Wielki powrót filmowych hitów
Wielki powrót filmowych hitów
Historie oparte na faktach
Historie oparte na faktach
„Jednym głosem” aktorzy i twórcy mówią jednym głosem
„Jednym głosem” aktorzy i twórcy mówią jednym głosem
Spektakularne kostiumy filmowe
Spektakularne kostiumy filmowe
1994 – rok kulturowy dla kina
1994 – rok kulturowy dla kina
To ostatnie chwile przed rozdaniem Oscarów. Święto kina prosto z czerwonego dywanu w Los Angeles relacjonuje dla widzów Dzień Dobry TVN Marcin Prokop. Natomiast w studiu o gali rozmawiali dziennikarze Anna Tatarska i Andrzej Sołtysik oraz krytyk filmowy Tomasz Raczek. Należy też wspomnieć, że film Jerzego Skolimowskiego "IO" walczy o statuetkę w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny.

Przygotowania do oscarowej gali

Przygotowania do Oscarów trwają od wielu dni. Ekipy telewizyjne z całego świata ustawiają się od rana, aby zrealizować najlepsze materiały. Jest tam również ekipa Dzień Dobry TVN z Marcinem Prokopem na czele. Na czerwonym dywanie pojawi się wkrótce Jerzy Skolimowski, bo jego film "IO" został nominowany w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Za jego największego konkurenta uznaje się niemiecką produkcję "Na zachodzie bez zmian".

- Walczymy do końca, mimo, iż wiemy, że nie mamy szans. (...) Rzeczywiście nigdy nie miałem tak doskonałej prasy, jak tutaj w Stanach przy "IO", ale to niestety nie krytycy głosują. Ciągle wszyscy mi powtarzają, "zdarzają się cuda", więc może się zdarzyć cud, aczkolwiek naprawdę wątpię - powiedział Jerzy Skolimowski.

Przed galą oscarową trwa promocja filmu i spotkania z widzami. Twórcy odpowiadają na liczne pytania krytyków poprzedzone pokazem filmu. W tych wydarzeniach uczestniczył Jerzy Skolimowski.

- Trochę się rozłożyłem wczoraj, bo rzeczywiście te codzienne obowiązki, te spotkania, te wieczne questions and answers z publicznością po pokazach to jest bardzo męczące. Trzeba być w pełni gotowości, a nie zawsze się to udaje. Jest to część naszej pracy, część, którą najmniej lubię. Ja jestem w swoim żywiole, kiedy robię film, a nie kiedy go musze promować. Jeszcze stoję na nogach, więc dowlokę się na ceremonię i zobaczymy co się wydarzy - powiedział Skolimowski.

Kto ma największe szanse?

W studiu Dzień Dobry TVN szanse filmów i twórców oceniali Anna Tatarska, Andrzej Sołtysik oraz Tomasz Raczek. W kwestii Oscara dla Najlepszego filmu wszyscy się zgodzili, że prawdopodobnie statuetkę otrzyma produkcja "Duchy Inisherin".

- To jest film tak uniwersalny. Wydaje się, że o Irlandii i są tacy, którzy bardzo dokładnie odnoszą to do historii Irlandii, a moim zdaniem w tym jest wielkość tragedii greckiej, czyli taki film, który jest w każdym miejscu na świecie, w każdym czasie dotykający. Każdy znajdzie w nim coś, co go tak strasznie zaboli - powiedział Tomasz Raczek.

Według ekspertów prawdopodobnie Colin Farrell, grający główną rolę w tym filmie, dostanie statuetkę dla Najlepszego aktora. Krytycy przyznają jednak również, że Austin Butler ("Elvis") też jest mocnym kandydatem, podobnie, jak Brendan Fraser ("Wieloryb").

W kategorii Najlepsza aktorka kandydatką najczęściej wymienianą jest Michelle Yeoh ("Wszystko, wszędzie, naraz"). O statuetkę rywalizuje z Cate Blanchett ("Tar"). - Panie idą łeb w łeb i tutaj jest trochę frakcja, czy Cate Blanchett trzeci Oscar w karierze i dołączenie do tych z wielką trójką, czy Michelle Yeoh i pierwszy w historii Oscar za rolę pierwszoplanową dla aktorki azjatyckiej - tłumaczyła Anna Tatarska.

Zobacz także:

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości