Co łączy Nikodema Rozbickiego z Agnieszką Dygant? "To bardzo długa już relacja"

Nikodem Rozbicki w 2. sezonie "Odwilży"
“Odwilż 2” - polski kryminał na światowym poziomie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Nikodem Rozbicki zaskoczy fanów nową odsłoną swoich aktorskich możliwości w 2. sezonie "Odwilży". Aktor nie kryje ekscytacji na premierowe odcinki, które wkrótce zobaczą fani serialu. W Dzień Dobry TVN opowiedział po kulisach pracy na planie.

Nikodem Rozbicki w 2. sezonie "Odwilży"

Hitowy serial kryminalny "Odwilż" wraca z drugim sezonem na platformę Max. Doskonale przyjęty przez krytyków i widownię serial kryminalny w pierwszym sezonie prowadził sprawę tajemniczego zabójstwa córki lokalnego prokuratora, która staje się jej obsesją i jednocześnie sposobem na znalezienie odkupienia. Jako że produkcja zdobyła wiele pozytywnych recenzji, zdecydowano się na zrealizowanie kolejnego sezonu. Zobaczymy w niej Nikodema Rozbickiego, który zapytany, co łączy go z Agnieszką Dygant odpowiedział bez wahania.

- To bardzo długa już relacja, ale ostatnio została zawiązana. Zostaliśmy wrzuceni w kontekst rodzinny w 2. sezonie "Odwilży". Agnieszka gra moją mamę, Mirosław Zbrojewicz ojca, Eryk Kulm brata... Gram Marke Lańskiego, młodszego syna. Jego rodzina zamieszana jest w aferę, z którą konfrontuje się mój bohater - powiedział aktor.

- Cieszę się, że dołączyłem do obsady, to dobry serial. Wszystko zostało pogłębione w drugim sezonie. Super było w tym wszystkim brać udział. Mój bohater skrzywdzony jest przez ojca, dlatego stara się mu udowodnić, że może być silnym gangsterem. Na pewnym etapie będziemy mogli się przekonać, że Marek kryje trochę tajemnic - dodał.

Nikodem Rozbicki o "Odwilży"

Akcja pierwszej serii "Odwilży" rozgrywa się w Szczecinie, na przełomie zimy i wiosny. Rozpoczyna się, gdy spod pękającego lodu na powierzchnię wypływa ciało młodej kobiety. Policjanci, w tym główna bohaterka, Katarzyna Zawieja, starają się ustalić, kim była, dlaczego zginęła i kto odpowiada za jej śmierć. W trakcie śledztwa pojawiają się też poważne wątpliwości, czy ci, którzy ją dziś opłakują, znali ją naprawdę. Nikodem Rozbicki nie krył radości z dołączenia do obsady, właśnie m.in. ze względu na ciekawą fabułę.

- Przekonał mnie scenariusz i obsada oraz to, że tym okrętem kieruje Xawery Żuławski. Oraz jestem głodny takich ról, które nie są wycyzelowane. Tutaj mogłem odkrywać ciemne karty mojej osobowości. Ciekawie było grać w tym serialu i dobijać się do prawdy. Pogłębiony jest tu rys psychologiczny postaci i magiczny był to czas. Tworząc zagadkę, sami musieliśmy ją rozwikłać, a zarazem dać tyle, żeby utrzymać to napięcie - opowiadał Nikodem Rozbicki.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości