Naomi Campbell pokazała córkę
Naomi Campbell udzieliła obszernego wywiadu na łamach magazynu "Vogue". Modelka opowiedziała w nim o późnym macierzyństwie i wraz z córką zapozowała do zdjęcia, które pojawi się na okładce marcowego wydania tzw. biblii mody. To niezła gratka dla fanów gwiazdy, bowiem dotychczas była ona powściągliwa w zwierzeniach na temat życia prywatnego. Nie poszła śladem innych celebrytów i nie pokazuje wizerunku dziecka w social mediach.
Gwiazdy o macierzyństwie
Campbell do tej pory nie zdradziła nawet imienia córeczki. Pochwaliła się natomiast umiejętnościami i grzecznym usposobieniem pociechy. - To dobra dziewczynka: śpi bardzo dobrze, prawie nigdy nie płacze i podobno jest bardzo czujna jak na swój wiek. (...) Właśnie zaczęła machać rączkami, co jest zabawne. Dużo się śmieje - mówiła z czułością popularna mama.
Modelka wspomniała również, że dziewczynka może liczyć na hojność znanych wujków i cioć, którzy obdarowali ją prezentami. - Ma naprawdę świetnie wyposażoną szafę. To wszystko dzięki zaprzyjaźnionym projektantom, którzy przysłali jej kilka uroczych rzeczy - doceniła Naomi.
Naomi Campbell o macierzyństwie
Naomi Campbell została mamą w wieku 51 lat. - Ten piękny, mały cud wybrał mnie na swoją matkę. Jestem wdzięczna, że ta delikatna duszyczka pojawiła się w moim życiu. Nie ma słów, aby opisać więź, która mnie z Tobą połączyła, mój aniele. Nie ma większej miłości - pisała wówczas w mediach społecznościowych.
Zagraniczne media donosiły, że córka modelki została urodzona przez surogatkę. Campbell do tej pory nie odniosła się do tych informacji, jednak w wywiadzie dla "Vogue'a" zdementowała plotki, jakoby dziewczynka została adoptowana. - To moje dziecko - potwierdziła.
Modelka jednocześnie zdradziła, jak udało jej się dochować w tajemnicy to, że spodziewa się pociechy. - Mogę policzyć na jednej ręce osoby, które wiedziały, że na nią czekam - skwitowała.
Naomi Campbell chroni swoje życie prywatne. Nie wiadomo nawet, kto jest ojcem dziewięciomiesięcznej dziewczynki. Na łamach "The Sun" pojawiły się spekulacje, że to mieszkający w Nowym Jorku multimilioner. Nie zostały one jednak potwierdzone.
Zobacz także:
- Czy TikTok jest dla dzieci? Mama na obrotach: "Powiedziałam córce, że to jeszcze nie ten czas"
- "Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta wspomina poród. "Jakby to nie było nasze pierwsze dziecko"
- Córki Katarzyny Figury wyrosły na prawdziwe piękności. Czy Koko i Kaszmir są podobne do słynnej mamy?
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: Vogue
Źródło zdjęcia głównego: x-news