Mam to po mamie…
Marta Lech-Maciejewska i Terasa Maciejewska zawitały do studia Dzień Dobry TVN w identycznych stylizacjach – limonkowych garniturach i kolorowych apaszkach przepasanych na szyi. Blond rozwiane włosy i szeroki uśmiech na twarzy – to cechy rozpoznawcze mamy i córki. W ich przypadku powiedzenie, że niedaleko pada jabłko od jabłoni, to zdecydowanie za mało. -Uwielbiamy kolorowo się ubierać. Mam to absolutnie po mamie - podkreśliła "SuperStyler".
Przypomnijmy, że Marta jest znaną blogerką modową, a jej profil na Instagramie obserwuje ponad 140 tys. osób. Co więcej, to właśnie dzięki mamie pokochała bawić się modą i kolorem:
- Kiedy pytają mnie... po kim kocham tak kolory, odpowiadam: po Mamissicie Teresicie! Po Niej mam też włosy (całe szczęście, że nie po Tacie, któremu obrodziło tylko na klacie) i dryg do pieczenia ciast. Choć Jej rekordu - 16 ciast upieczonych w jeden dzień - nie pobiję nigdy – napisała w swoim poście na Instagramie.
Z kolei w Dzień Dobry TVN mama Marty zdradziła, że obecnie to ona często "podgląda" stylizacje córki:
- Lubię, jak się ubiera na kolorowo. To taka radość. Lubię, jak mi podpowiada, co nałożyć, kupić, jakich kosmetyków użyć. Z tego jestem bardzo zadowolona. Kocham ją bardzo za to – przyznała pani Teresa.
Mama z córką zdawały egzamin maturalny tego samego dnia
Nie tylko moda łączy kobiety. Okazało się, że Marta wraz z mamą zadawały egzamin maturalny w tym samym dniu.
- Mama w dniu swojej matury, jak miała te 18 czy 19 lat, dostała ataku wyrostka robaczkowego. Wylądowała w szpitalu. Miała operację. Później się już nie złożyło. I jak ja zdawałam maturę, to mama stwierdziła: "A co? Ja sobie zdam z tobą". Chodziła wtedy do szkoły wieczorowej i razem się przygotowywałyśmy. Nawet miałyśmy bardzo podobne oceny z egzaminu – tłumaczyła w Dzień Dobry TVN Marta Lech-Maciejewska. - Mamy dużo takich punktów wspólnych, które są niesamowite w naszej historii – dodała.
Marta Lech-Maciejewska przyznała jednak, że ich relacjach nie zawsze tak wyglądała. Kobiety musiały dorosnąć do przyjaźni. Stało się to w momencie, gdy blogerka sama została mamą.
- Wtedy zrozumiałam ją lepiej. (…) Teraz rzeczywiście mamy taką sztamę. Ciągniemy się razem do góry. Motywujemy się – wyjaśniła Marta. – Jak najlepsze przyjaciółki – dodała pani Teresa.
Posłuchajcie całej rozmowy z mamą i córką w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl .
Zobacz także:
Andrzej Sołtysik spotkał się z żoną po długiej rozłące. Patrycja: "Wreszcie nasz dom jest pełny"
Kobiety, którym morze nie jest straszne. "Żeglowanie uczy tolerancji"
Autor: Dominika Czerniszewska