Mariusz Kozak – kariera
Mariusz Kozak to jeden z bohaterów programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Od 8 lat komentuje polski rynek medialny wraz z Jackiem Szawiołą. Fani show polubili ich za charyzmę i odważne komentarze. - Nie czułem, że będę sławny, ale o tym marzyłem. Założyłem Instagrama, bo się pojawił tak jak inne komunikatory, na początku traktowałem go jako swój pamiętnik. Jak byłem małym chłopcem, to chodziłem na nagrania programów telewizyjnych i podpatrywałem, co się dzieje w telewizji. Potem ta telewizja przyszła przypadkiem. Mój były chłopak mnie w to wciągnął, dostaliśmy zaproszenie na nagranie – powiedział Mariusz Kozak.
Gwiazda Goggleboxa nie ukrywa, że tuż przed premierą był zestresowany. Gdy zobaczył spot ze swoim udziałem i usłyszał swój głos, nie mógł uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. - Późnej się oswoiłem i jest mi bardzo dobrze - dodał.
Mariusz Kozak – ile pieniędzy wydaje?
Mariusz zapytany o zarobki i wydatki, przyznał: "Mam wiele potrzeb, dużo pieniędzy wydaję". Stwierdził także, że nie przeżyłby za 3,5 tysiąca złotych miesięcznie. - Wynajmuje mieszkanie i płacę za nie 3,2 tys. zł. Jak się okazuje, niewystarczające byłoby także 5 tysięcy złotych.
Bohater programu dodał, że prowadzenie kont w mediach społecznościowych pozwala mu na zapłacenie zaledwie czynszu. Resztę wydatków opłaca za wynagrodzenie z udziału w "Gogglebox. Przed Telewizorem".
Mariusz Kozak o przyjaźni w show-biznesie
W świecie show-biznesu trudno o prawdziwe przyjaźnie. Selekcja odpowiednich i szczerych ludzi to podstawa. Mariusz powiedział, że na przestrzeni lat udało mu się poznać i nawiązać kontakt z wartościowymi osobami.
- Do mnie bardzo wiele młodych osób pisze i chce się ze mną kolegować, ale ja mam bardzo duże szczęście, że przyjaźnię się ze starymi wygami w show-biznesie. Z Majką Jeżowską, z Andrzejem Piaskiem, ostatnio poznaliśmy się z Tatianą. To jest klasa. Ja uwielbiam z nimi siedzieć do rana i słuchać ich opowieści - powiedział Kozak.
Co więcej, Mariusz zdradził, że pierwszy kontakt z Andrzejem Piasecznym miał za pośrednictwem Instagrama.
- Zadzwoniłem do Majki i powiedziała mi, że za parę dni wychodzi płyta Andrzeja i ona napisała tam ważną piosenkę "Miłość", gdzie miał się wyoutować. Kupiłem dla Majki tę płytę, oznaczyłem Majkę i Andrzeja na Instastory i on mi odpowiedział. Okazało się, że mnie zna i ogląda. Dodał, że za mało po nim cisnę - podsumował.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Halina Mlynkova przeszła metamorfozę. Fani: "Wiosenne szaleństwo"
- Bovska i Lanberry wydały wspólny singiel. "To jest nowe rozdanie, nowy rozdział"
- Świadomy oddech Leszka Możdżera
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: Fakt.pl
Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA